Rosną kontrowersje wokół telewizyjnego projektu miejskiej spółki Kraków 5020. Wielomilionowe nakłady na to przedsięwzięcie pokrywane są z budżetu miasta, radni powołali komisję, która ma ocenić ich zasadność, a Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków uruchomiło w Internecie licznik wydatków na ten cel. Na razie to już ponad 21 milionów złotych.
Reklama
Pomysłodawca licznika, radny dzielnicowy Krzysztof Kwarciak podkreśla, że lista wydatków „na drugą miejską telewizję” ciągle się wydłuża.
Jak wylicza, w zeszły czwartek Spółka Kraków 5020 zdecydowała o zakupie 6 lamp do studia z akcesoriami za prawie 500 tysięcy złotych, a niedawno został ogłoszony przetarg na stworzenie kolejnej już wersji platformy internetowej, co może pochłonąć następne miliony złotych.
„Uważamy, że Prezydent Jacek Majchrowski powinien jak najszybciej doprowadzić do zakończenia chyba jednego z najbardziej absurdalnych przedsięwzięć w historii krakowskiego samorządu” – podkreśla Kwarciak.
Druga miejska telewizja, jak nazywane jest przez radnych przedsięwzięcie spółki Kraków 5020 oraz studio nagrań w centrum kongresowym pochłonęły do tej pory ponad 21 200 000 zł, a kolejne wydatki są już w planach i wkrótce koszty mogą się znacząco zwiększyć.
Uruchomiony licznik wydatków jest dostępny na pod adresem: www.licznikwydatkow.pl
Reklama
„Za pieniądze, które dotychczas zostały przeznaczone na nowe miejskie medium można by wyremontować 70 720 m2 chodników, posadzić 17 665 drzew, kupić 28 nowoczesnych autobusów lub przekazać 212 respiratorów miejskim szpitalom” – wylicza Kwarciak.
Do prezentowanej na liczniku kwoty wliczone są wszystkie zrealizowane, obecnie wykonywane i zakontraktowane zlecenia, choć – jak zaznacza Kwarciak – to tylko przybliżone dane, ponieważ trudno jest „co do złotówki rozgraniczyć wydatki spółki Kraków 5020 na telewizje, studio i inne jej projekty”.
„Drugiej miejskiej telewizji od początku towarzyszy olbrzymia megalomania. Kupowany jest bardzo drogi sprzęt na jaki czasem nie mogą sobie pozwolić nawet duzi ogólnopolscy nadawcy” – zauważa Kwarciak.
Reklama
Obecnie materiały pojawiają się na platformie Play Kraków, która w 2021 roku została stworzona za ponad 670 tysięcy złotych. Teraz ma się pojawić nowy serwis z wieloma dodatkowymi funkcjami, co – zdaniem Kwarciaka – może pochłonąć kilka milionów złotych.
Na kanale YouTube wiele odcinków flagowego programu Hello Kraków ma mniej niż 200 wyświetleń.