To ważna informacja nie tylko dla mieszkańców Skawiny, ale również Krakowa. Od stycznia w tej podkrakowskiej gminie wszedł w życie zakaz używania tzw. kopciuchów.
Reklama
Jeszcze kilka lat temu Skawina znajdowała się w czołówce zestawieniem gmin z najgorszym powietrzem w kraju. Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła. W ubiegłym roku ani raz nie przekroczono poziomu alarmowego stężenia pyłu zawieszonego, a przekroczenie średniodobowego poziomu zanieczyszczeń stwierdzono 33 razy, a normy mówią, że takich dni nie powinno być więcej niż 35.
- Na terenie gminy Skawina wciąż pozostało do wymiany około 700 “kopciuchów”, w których można spalić dosłownie wszystko. Jesteśmy gotowi na dofinansowanie wymiany wszystkich pozostałych starych pieców - zapewnia burmistrz Skawiny Norbert Rzepisko.
Dofinansowanie w gminie Skawina jest jednymi z najwyższych w Polsce. Wynosi nawet 90% kosztów zakupu i montażu nowego pieca.
Reklama
Co jednak z mieszkańcami, którzy mimo wprowadzonego zakazu, wciąż ogrzewają swój dom “kopciuchem”?
- Na pewno odwiedzi ich straż miejska w trakcie kontroli domowych kotłowni. Mundurowym będzie towarzyszył ekodoradca gminy Skawina, który wykorzysta ten czas na rozmowę z mieszkańcem. Przypomni o nowych przepisach, przekaże informację o dostępnych dofinansowaniach i pomoże je uzyskać – informuje rzecznik Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie Marcin Kozielski.
Procedura pozyskania dotacji i wymiany pieca trwa kilka miesięcy, dlatego mieszkańcy, którzy w najbliższym czasie złożą wniosek o dofinansowanie i podpiszą z gminą stosowną umowę, nie będą jeszcze karani za ogrzewanie domu nielegalnym już “kopciuchem”.