To już kolejny wyrok w tej głośnej sprawie. Sąd Okręgowy w Krakowie podtrzymał dziś wyrok sądu pierwszej instancji, który uznał, że kierowniczka sklepu IKEA w Krakowie miała prawo zwolnic pracownika, który obrażał osoby LGBT+.
Reklama
Mężczyzna pod artykułem wzywającym do tolerancji wobec mniejszości seksualnych, opublikowanym w wewnętrznej sieci sklepu, zamieścił wpis, w którym homoseksualistów oskarżył o „sianie dewiacji”, zamieścił też cytaty z Biblii:
Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich
Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich
Reklama
Mężczyzna został zwolniony z pracy, a kierowniczka usłyszała zarzut dyskryminacji wyznaniowej. Po pierwszym, korzystnym dla kobiety wyroku, prokuratura odwołała się do wyższej instancji. Dziś sąd okręgowy potwierdził, że wyrok sądu rejonowego był trafny.
Wypowiedzenie umowy o pracę nie nastąpiło w uproszczeniu - za wiarę, za cytaty z Pisma Świętego, ale za formę wpisu, która naruszała godność osób LGBT+, dyskryminowała je, powodowała zagrożenie bezpieczeństwa tych osób w miejscu pracy, naruszając tym samym zasady współżycia społecznego.
Uzasadniał werdykt sędzia Bogusław Słowik. Prokuratura zastanawia się nad wnioskiem o kasację…