Aktywiści z Kolektywu Równoważnik organizują w czwartek w południe protest w sprawie obrony praw osób transpłciowych studiujących na Uniwersytecie Pedagogicznym. Chodzi m.in. o możliwość zmiany danych zgodnych własną tożsamością płciową w uczelnianym mailu i na platformie Teams.
Reklama
„Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie na swojej stronie stwierdza, że jest przyjazny osobom transpłciowym - że możemy liczyć na pomoc i wsparcie.Nie jest to już prawdą” – piszą aktywiści w zaproszeniu na protest.
Transpłciowi studenci i studentki skarżą się, że odmawia się im zmiany danych na preferowane imię na platformie Teams i uczelnianym mailu.
ZOBACZ TAKŻE: Dr Grabski z UJ: płci nie wybieramy, ale czasem ciało nie pasuje do płciowej tożsamości
Uczelnia żąda dostarczenia dokumentów sądowych świadczących o zmianie danych osobowych, a przecież, jak zwracają uwagę aktywiści, „platforma MS Teams nie jest platformą państwową”, a zmiana danych jest bardzo prosta.
Reklama
Protestujący zwracają też uwagę, że już wcześniej sytuacja osób transpłciowych nie była łatwa na UP.
„Każda osoba transpłciowa musiała dostarczyć papierek od lekarza świadczący o tym, że jest się "naprawdę" osobą transpłciową, a w przypadku jego braku być gotowymi na rozmowę ze specjalistą na uczelni. Tak, jakby nasza transpłciowość była definiowana nie przez nas, jakbyśmy musiały udowadniać kim jesteśmy po raz kolejny na tym świecie. I to w miejscu, które obiecywało wsparcie” – podkreślają,.
„Nie godzimy się na queerfobie i transfobie ze strony uczelni, osób wykładowczych i kadry” – dodają protestujący.
Interwencję w sprawie traktowania osób transpłciowych na Uniwersytecie Pedagogicznym skierował do rektora również poseł Lewicy Maciej Gdula.
