Najstarszy galeria handlowa w Polsce obchodziła we wtorek swoje święto. Dziś to świątynia handlu pamiątkami, ale rówież sztuki.
Reklama
Krakowskie Sukiennice swój początek wzięły od kramów sukiennych które założono na polecenie księcia Bolesława Wstydliwego w XIII wieku. W przywileju lokacyjnym dla Krakowa wystawionym w 1257 roku, książę Bolesław Wstydliwy zobowiązał się, że wystawi kramy dla kupców sukiennych. Ulokowano je w samym sercu średniowiecznego miasta lokacyjnego, w centralnym miejscu na Rynku Głównym. Świadczy o tym, że handel suknem był wtedy prestiżowy i bardzo dochodowy,
Ślady najstarszych, gotyckich murów pamiętają pożar sukiennic w połowie XVI wieku, który kompletnie strawił budowlę. Odbudowano ją już w zmienionej - renesansowej formie. Pojawiły się attyki, i maszkarony.
Arkadową loggię przypominającą dziedziniec zamku na Wawelu zaprojektował architekt z Padwy Giovanni il Mosca. Kolejna przebudowa to połowa 19-go wieku. Pojawiły się wówczas podcienie, a kapitele niektórych z podtrzymujących je kolumn wykonano na podstawie rysunków Jana Matejki. To wówczas w środku znalazły się dwa rzędy drewnianych kramów, które tak jak i wtedy tak i dziś przeznaczone są do handlu drobnymi upominkami.
Reklama
W okresie międzywojennym Sukiennice słynęły z handlu strojem krakowskim. Natomiast w czasach PRL-u jak i współcześnie w Sukiennicach można nabyć przede wszystkim różnorodne wyroby rękodzieła rzemieślniczego, czy też biżuterię. W latach 2007- 2009 budynek Sukiennic został wyremontowany.
Od 1995 r. działa tu stowarzyszenie KRAM, które kultywuje tradycje krakowskiego kupiectwa. Jest ono inicjatorem m.in. święta Sukiennic, którego współorganizatorem i patronem jest Muzeum Krakowa.