Pierwszy w Krakowie slip do wodowania i wyciągania małych jednostek pływających oraz dalba do cumowania powstały właśnie w Krakowie. Zostały otwarte przy Kolejowym Klubie Wodnym 1929 przy ul. Księcia Józefa.
Reklama
Rozbudowany został również pomost, który pozwoli na cumowanie większej liczby małych jednostek. Poza możliwością wodowania i wyciągania, możliwe będzie także zostawienie na dłużej zwodowanej jednostki przy pomoście. Mamy więc w Krakowie minimarinę, na tę w pełnym tego słowa znaczeniu musimy jeszcze poczekac kilka lat.
Obiektem zarządzał będzie Kolejowy Klub Wodny 1929. Osoby prywatne będą mogły także skorzystać ze slipu po wniesieniu niedużej opłaty, która przeznaczona będzie na pokrycie kosztów bieżącej eksploatacji.
– W najbliższych latach planowana jest również budowa mariny krakowskiej przy bulwarze Podolskim. Na mapie Krakowa pojawi się nowe oblicze bulwaru Podolskiego, które nie tylko będzie dodatkową atrakcją dla mieszkańców, turystów czy zwolenników turystyki wodnej, ale także adaptacją obwałowania przeciwpowodziowego, poprawiając bezpieczeństwo tej części miasta – zapowiedział prezydent Jacek Majchrowski