W MIEŚCIE

Po czwartkowym paraliżu ulic MPO wyjaśnia: "nie było ostrzeżenia"

opublikowano: 8 STYCZNIA 2022, 10:54autor: TR WZ
Po czwartkowym paraliżu ulic MPO wyjaśnia: "nie było ostrzeżenia"

Krakowskie MPO wydało oficjalny komunikat w sprawie czwartkowego paraliżu dróg w mieście. Opady śniegu i oblodzenie jezdni dało się wtedy mocno we znaki kierowcom.

Reklama

.

Wieczorem 6 stycznia 2022 r lokalne opady śniegu, szczególnie w okolicy ul. Kocmyrzowskiej, przerodziły się w regularną burzę śnieżną obejmującą zasięgiem Nową Hutę, Krowodrzę, a później częściowo również rejon Starego Miasta i Podgórza.

Jak wyjaśnia MPO dyspotorzy non monitorują wszystkie dostępne prognozy pogody, radary pogodowe, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dostarcza ostrzeżenia o możliwych zjawiskach pogodowych. Jednak, jak czytamy w komunikacie, w przypadku opadów 6 stycznia żadnego ostrzeżenia dla Krakowa nie było.

- Opad ten nie był wyraźnie widoczny wcześniej w prognozach pogodowych, a chmura z której spadł śnieg na radarach z dużym zapasem mijała Kraków na północy. Jedyna informacja z IMGW o możliwym oblodzeniu została przysłana do MPO o godz. 18.06, gdy opad śniegu już trwał, jednak żadnego wcześniejszego ostrzeżenia nie było - podkreśla MPO.

 Reklama

.

To co działo się podczas opadów zaskoczyło MPO. "Podczas opadu temperatura powietrza spadła poniżej 0°C, a temperatura gruntu była dodatnia. Rozpuszczający się śnieg zaczął zamarzać, mimo że zwyczajowo tak się nie dzieje. Dodatkowym czynnikiem wychładzającym był wiatr, który spowodował utrudnienia szczególnie na moście Kotlarskim." - czytamy w wyjaśnieniach.

Dyspozytorzy MPO gdy zorientowali się w ryzyku, jakie niesie ze sobą ten opad zwiększyli ilość pracującego sprzętu do 119 jednostek, w tym 36 solarek, jednak ze względu na brak wcześniejszych ostrzeżeń większość sprzętu MPO wyjechała w momencie gdy opad już trwał i z uwagi na duży ruch innych pojazdów do wielu miejsc nie można było dojechać na tyle szybko aby usunąć lód z jezdni.

Po godz. 20.00 większość głównych dróg w mieście, na których wcześniej występowały utrudnienia była już czarna i przejezdna, a do godz. 23.00 w zasadzie wszystkie uprzednio oblodzone nawierzchnie były już bez lodu. 

(fot. MPO Kraków)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności