Joanna S., pochodząca z Wadowic poszukiwana w całej Europie za stworzenie gigantycznej piramidy finansowej trafiła już do polskiego aresztu. W grudniu ub. roku po ucieczce ponownie została zatrzymana koło jednej z miejscowości portowych w Hiszpanii. Na deportację do Polski czeka jeszcze jej syn.
Reklama
Po raz pierwszy została zatrzymana również w Hiszpanii 20 października. Kobieta była poszukiwana międzynarodowym listem gończym. Sąd w Madrycie zgodził się przekazać podejrzaną polskim służbom, nie zastosował jednak wobec niej aresztu i kobieta zniknęła.
Jak ustalili dziennikarze "Superwizjera" TVN. w grudniu miejsce jej pobytu odkryli detektywi działający w Hiszpanii na zlecenie pokrzywdzonych przez piramidę finansową osób. Okazało się, że Joanna S. wraz z synem Mikaelem S. ukryła się w luksusowym apartamencie zlokalizowanym w bezpośrednim sąsiedztwie portu w Punta del Moral, skąd planowali dalszą ucieczkę.
O Joannie S. głośno zrobiło się kilka lat temu, gdy kilkoro celebrytów publicznie przyznało, że dali się oszukać kobiecie i jej synowi. Joanna S i Mikael S. zarejestrowali w Szwecji Galleri New Form. Firmę, która miała inwestować pieniądze w dzieła sztuki.
Reklama
Inwestorom obiecywano kilkudziesięcioprocentowe zyski, jednak zdecydowana większość osób, które skusiły się na wysokie odsetki, straciła całe oszczędności. Wśród oszukanych byli m.in. Jolanta Fraszyńska i Grażyna Wolszczak.
Piramida finansowa działała na terenie całej Polski. Joanna S. i Mikael S. oszukali ponad dwa tysiące osób, udało im się wyłudzić około miliarda złotych. Przestępcy od lat ukrywali się w Hiszpanii. Byli poszukiwani listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania oraz Czerwoną Notą Interpolu.
W ostatnich dniach zatrzymano trzy kolejne osoby powiązane z piramidą finansową. To Marzena M., była agentka Galleri New Form, i jej córka. Według śledczych Marzena M. pośredniczyła w zawarciu co najmniej 28 umów dotyczących inwestycji w dzieła sztuki. - Dostała za to 5 proc. ich wartości, w sumie ponad 160 tys. zł - informuje prokuratura.