Setki osób przeszło ulicami Krakowa demonstrując solidarność z osobami cierpiącymi na granicy polsko-białoruskiej. Protestujący na ogromnym banerze narysowali mur i podpisali go "granica człowieczeństwa".
Reklama
Protest pod hasłem "Stop torturom na granicy" zgromadził w Krakowie kilkaset ludzi. Organizowało go kilka organizacji: Rodziny bez granic, Salam Lab, Witajcie w Krakowie, Światło dla Syrii, Rethinking Refugees, Fundacja Wolno nam, Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz Komitet Obrony Demokracji.
Krakowianie z Rynku Głównego przeszli pod krakowską kurią i dalej pod siedzibę PiS przy ul. Retoryka. Wznosili okrzyki "Jak możecie spać spokojnie", "My już wiemy, gdzie są dzieci", "Stop torturom na granicy".
Manifestanci pod biurem PiS hasła sprzeciwu rysowali na chodniku kredą. Tym razem jednak policja nikomu kredy nie zabrała, jak to zdarzyło się kilka dni temu.
Reklama
- Żądamy natychmiastowego zakończenia nielegalnych wywózek i przerwania błędnego koła pushbacków. Nie ma naszej zgody na tortury w Polsce - podkreślali organizatorzy protestu.