Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak poparła obrzydliwy spis sędzi Krystyny Pawłowicz, w którym zaatakowała 10-letnie transpłciowe dziecko, jego rodziców i nauczycieli. Wpis wywołał społeczne oburzenie, interwencję podjął Rzecznik Praw Obywatelskich, ale wsparcia Pawłowicz udzieliła małopolska kurator oświaty. Specjaliści przypominają, że osoby transpłciowe cierpią z powodu klimatu społecznego, który obecnie panuje – często stają się ofiarami przemocy czy pogardy.
Reklama
Krystyna Pawłowicz wzięła za cel do ataków szkołę z Podkowy Leśnej. Była posłanka PiS-u, która zasiada obecnie w Trybunale Konstytucyjnym, opisała w swoim wpisie, że dyrektor szkoły "doprowadziła do podjęcia przez Radę Pedagogiczną uchwały zobowiązującej nauczycieli, by zwracali się do 10-letniego ucznia, chłopca, per Agnieszka".
Pawłowicz podała przy tym m.in. imię i nazwisko dyrektorki placówki, dokładny adres szkoły. Ten wpis wywołał oburzenie. Po stronie dziecka stanął burmistrz miasteczka. Aktywności sędzi przygląda się już Zespół ds. Równego Traktowania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Prezes Fundacji na rzecz Praw Ucznia Mikołaj Wolanin zapowiedział, że zgłosi sprawę do Rzecznika Dyscyplinarnego TK. Ostatecznie Pawłowicz usunęła wpis.
Kurator oświaty w Krakowie Barbary Nowak uważa jednak, że sędzia Pawłowicz "napisała prawdę".
Reklama
"Pani profesor Pawłowicz miała rację, bo nikt z nauczycieli nie ma prawa zmieniać tego, co jest w aktach wydanych zgodnie z prawem. Jeżeli jest wpisana płeć dziecka: dziewczynka, to znaczy, że należy zwracać się do niej jak do dziewczynki. (...) [Być może] jest to sytuacja wyjątkowa, związana z jednostką dysforii płciowej i faktycznie dziecko może się inaczej czuć. Wydaje się jednak bardzo wątpliwe, że w wieku dziesięciu lat to dziecko już jest zdecydowanie pewne, że chce być innej płci. (...) Mówienie zatem, że chce być kimś innym, myślę, że jest w dużej mierze na wyrost i uważam, że ta ocena prof. Pawłowicz jest absolutnie trafna.- powiedziała w rozmowie z serwisem braci Karnowskich wpolityce.pl
Tyle tylko, że opinia kurator Nowak nie ma nic wspólnego z naukowym i medycznym podejściem do problemu.
Reklama
Jak wygląda postępowanie medyczne wobec transpłciowego dziecka? Dr Bartosz Grabski, psychiatra i seksuolog z Krakowa podczas debaty "Być sobą - porozmawiajmy o transpłciowości" tak tłumaczył podejście do transpłciowych dzieci:
– Są na to różne modele. To temat, który wymaga jeszcze wielu badań i wielkiego zaangażowania naukowców i lekarzy, żeby go dobrze dopracować. Najlepszy wydaje się model mieszany, w którym pozwala się dziecku rozwijać w takiej płci, jak chce, zwraca się do niego takim imieniem jak chce, ale nie podejmuje się żadnego leczenia, tak żeby w okresie dojrzewania, jeśli sytuacja się zmieni, mógł lub mogła wrócić do płci metrykalnej.
Cały zapis debaty "Być sobą - porozmawiajmy o transpłciowości" znajdziecie TUTAJ.
Reklama