Na razie wielki, ale „twórczy” bałagan, praca wre. Trwa przebudowa linii kolejowej w kierunku Zakopanego i Skawiny. Powstają nowe przystanki, przejścia podziemne, wygodne dojazdy do centrum miasta. Szkoda tylko, że te gigantyczne inwestycje kolejowe są troszkę nieskoordynowane.
Reklama
Ale zacznijmy pozytywnie. Jak czytamy w prasowej informacji PKP PLK na trasie z Krakowa do Skawiny powstaną nowe przystanki Kraków Opatkowice i Skawina Jagielnia Zmodernizowane zostaną Kraków Sidzina i Skawina Zachodnia, a stacje Kraków Bonarka, Skawina i Podbory Skawińskie zostaną przebudowane.
Budowa obejmuje już stacje Kraków Bonarka i Skawina. Roboty skupiają się na torach. Część została już rozebrana. Na stacji Kraków Bonarka będzie kładka, nie tylko jako dojście na perony ale również jako dodatkowe połączenie ul. Puszkarskiej z ul. Łagiewnicką.
Rozpoczęła się także budowa nowych torów w rejonie przystanku Kraków Podgórze. Montowane są urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Ustawiane są fundamenty nowych słupów trakcyjnych.
Reklama
Co nas martwi? Że te inwestycje nie zostały skoordynowane choćby z budową rewelacyjnej stacji na Zabłociu i mniej rewelacyjnych estakad kolejowych. Jeszcze przed zakończeniem budowy było wiadomo, że po otwarciu będą wykorzystywane w niewielkim stopniu.
Połączeniem kolejowym do Skawiny podróżni nie zdążyli się nacieszyć.
No, ale niech minusy nie przysłaniają nam wielkich plusów. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w Krakowie realizują obecnie inwestycje kolejowe na niespotykaną do tej pory skalę i już za parę lat zacznie działać wokół Krakowa kolej aglomeracyjna z prawdziwego zdarzenia.