Miało być w weekend, będzie we wtorek: w tym dniu już na pewno na ul. Krakowską powróci ruch samochodowy. Kierowcy czekają na to od stycznia.
Modernizacja ulicy Krakowskiej zaczęła się w marcu ubiegłego roku i miała potrwać 10 miesięcy i zakończyć się w... styczniu tego roku.
Prace znacznie się przedłużyły, bo w ich trakcie drogowcy odkryli pod ziemią pozostałości zabytków, między innymi przyczółki mostu i pozostałości po Bramie Krakowskiej. Wszystkie znaleziska musiały być dokładnie zbadane przez archeologów. Potem pojawiły się kłopoty z samym wykonaniem remontu. Teraz wreszcie zostanie oddana kierowcom, choć to nie koniec kłopotów.
Reklama
Dopuszczenie ruchu na ul. Krakowskiej nie oznacza formalnego zakończenia inwestycji. Inwestycja nie zostanie odebrana przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa, dopóki - jak zapowiada Zarząd - wykonawca nie wywiąże się ze wszystkich zawartych w protokołach uwag.
(Fot. Jan Graczyński)