W Małopolsce wykryto minionej doby 233 nowe zakażenia, najwięcej od początku epidemii i najwięcej w kraju. W regionie zmarły 3 kolejne osoby w wieku od 53 do 84 lat. W Szpitalu Uniwersyteckim zajęte niemal wszystkie łóżka przeznaczone dla zakażonych.
Reklama
Niemal każdego dnia w Krakowie umierają zakażeni pacjenci. Minionej doby w Szpitalu Uniwersyteckim zmarli: 53-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego, 84-letna mieszkanka powiatu nowosądeckiego i 78-letnia mieszkanka powiatu nowotarskiego Tym samym w Małopolsce liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wynosi 122. W sierpniu zmarło 58 osób.
W Malopolsce najwięcej zakażeń w kraju
Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły w regionie zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u kolejnych 233 osób - najwięcej od początku epidemii i najwięcej w kraju.
To 119 kobiet i 114 mężczyzn, od roku do 95 lat, z powiatu nowosądeckiego (66 osób), Krakowa (57 osób), powiatu nowotarskiego (22 osoby), krakowskiego (19 osób), Nowego Sącza (12 osób), powiatu wadowickiego (9 osób), powiatów brzeskiego, limanowskiego, tatrzańskiego i wielickiego (po 6 osób), oświęcimskiego (5 osób), miechowskiego i myślenickiego (po 4 osoby), Tarnowa i powiatu gorlickiego (po 3 osoby), powiatu suskiego (2 osoby) oraz chrzanowskiego, olkuskiego i tarnowskiego (po 1 osobie).
Aktualnie 19 osób z tej grupy jest hospitalizowanych, pozostałe przebywają w izolacji. Obecnie w Małopolsce zakażenie koronawirusem zostało potwierdzone u 6989 osób. Aktualnie mamy w regionie 3 892 przypadki aktywnych zakażeń (przypadki jeszcze niewyleczone): w tym: dzieci 0-18 lat. – 347.
W całym kraju wykryto 887 nowych zakażeń, zmarło 16 kolejnych osób w wieku od 49 do 95 lat. Od początku epidemii wykryto 64 689 zakażeń, zmarło 2 010 osób.
Reklama
W Szpitalu Uniwersyteckim sytuacja jest dramatyczna. Praktycznie prawie wszystkie miejsca dla zakażonych są już zajęte. Na około 370 hospitalizowanych w szpitalu pacjentów ponad 150 wymaga podawania tlenu. Kolejnych 15 osób leży pod respiratorami. W maju tlenoterapii wymagało średnio 15 do 20 pacjentów.
W rozmowie z Gazetą Wyborczą doktor Stefan Bednarz, dyrektor medyczny w Szpitalu Uniwersyteckim podkreśla, że dla pacjentów dorosłych konieczne jest szybkie uruchomienie innych szpitali, w których mogą być hospitalizowani zakażeni. Władze wojewódzkie obiecują to od kilku dni.