Kuriozalna sytuacja na remontowanym moście Nowohuckim. Pijany kierowca wjechał na zamknięty w czasie weekendu most i... utknął w betonie.
Reklama
Most Nowohucki został zamknięty na czas betonowania płyty pomostu. Pijany - jak się potem okazało - kierowca wjechał na most mimo zakazu. Usiłował jechać pasem asfaltowym, ale gdy zobaczył pracowników odbił w prawo i wjechał w świeżo wylany beton, który okazał się pułapką. Auto ugrzęzło.
Wezwani na miejsce policjanci stwierdzili, że kierowca ma 1,5 promila alkoholu we krwi. Auto zostało wyciągnięte i odholowane. Uszkodzenia udało się szybko naprawić.
Obecnie most jest przejezdny.