PiS blokuje 267 miliardów złotych dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy, ponieważ boi się przywrócenia pełnej niezależności sądom i odpowiedzialności karnej za dziesiątki afer – przekonywali Bartłomiej Sienkiewicz (jedynka do Sejmu na liście Koalicji Obywatelskiej) oraz Bogdan Klich kandydat do Senatu w ramach paktu senackiego opozycji.
Reklama
Liderzy Koalicji Obywatelskiej nie mają wątpliwości, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej i stracić miliardy na rozwój naszego kraju, byle tylko nie odpowiadać przed sądem za dziesiątki afer, w które zamieszani są działacze partii rządzącej. To dlatego, zdaniem działaczy KO, rząd PiS nie chce spełnić warunków UE dotyczących praworządności.
Kraków traci na tym olbrzymie pieniądze. Jak wyliczał Bartłomiej Sienkiewicz pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy pozwoliłyby wybudować 6 nowych linii tramwajowych (na odcinkach: os. Krowodrza Górka - Azory; Mały Płaszów – Rybitwy; os. Azory – Bronowice; Cichy Kącik – Azory; w ciągu ul. Piasta Kołodzieja do ul. Powstańców oraz od przystanku tramwajowego Prokocim Szpital do os. Rżąka) czy szybkiego połączenia z lotniskiem.
– Najnowsze dane mówią, że każdy z Polaków stracił co najmniej 7 tysięcy złotych - wyliczał na konferencji prasowej Bogdan Klich. – To strzał w plecy każdego Polaka i Polki oraz zaprzepaszczenie wielkiej szansy, jaką daje fundusz odbudowy – podkreślał.
– Spójrzmy prawdzie w oczy. Oni nie chcą wziąć tych pieniędzy, bo chcą wyprowadzić Polskę z Unii. To jest istota problemu - stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz. Obaj politycy zapewniają, że jeśli Koalicja Obywatelska wygra wybory, to natychmiast odblokuje należne Polsce unijne miliardy.