Najprościej ujmując, wygląda to tak: laser wykonuje mikroskopijne nacięcie w rogówce i usuwa jedną z jej głębokich warstw. Robi to tak precyzyjnie, że wadę (nawet -10 dioptrii) niweluje do zera. A w dodatku w tempie niemal eksperesowym. "Na własnych oczach" przekonał się o tym student AGH.
Reklama
Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia. Operacje oczu były ryzykowne, zdarzały się komplikacje, a pacjent nierzadko wiele tygodni czekał na to, by rana się zagoiła. To przeszłość.
Dla Rafała Gładysza, studenta AGH ta technologia okazała się zbawienna. Studiuje mechatronikę, a jednocześnie trenuje piłkę ręczną w klubie akademickim. Wada wzroku, noszenie soczewek czy okularów okazywały się dla niego coraz bardziej uciążliwe - Zaczęło się od tego, że nie miałem trundości z przeczytanie rozkładu jazdu autobusów, a na treningu gubiłem piłkę - wspomina. Dodatkowo dużo czasu, z racji studiów, musi spędzać przed komputerem. Dlatego zdecydował się na laserową korekcję wzroku.
Laserowa korekcja wzroku metodą Lentivu to najnowocześniejszy i najmniej inwazyjny z dostępnych na świecie sposobów na poprawę jakości widzenia. Od "tradycyjnych" zabiegów laserowych różni się mniej więcej tym, czym w chirurgii klasycznej operacja endoskopowa różni się od rozcinania klatki piersiowej lub jamy brzusznej.
Reklama
Zabieg jest bardzo szybki. Zdecydowaną większość czasu z wspomnianych już 20 minut, jakie zajmuje zoperowanie obojga oczu, lekarz poświęca na przygotowanie pacjenta. Laser pracuje zaledwie kilkadziesiąt sekund.
Operowany nie odczuwa bólu, po zabiegu wstaje ze stołu zabiegowego o własnych siłach, po kilkudziesięciu minutach może wrócić do domu. Zdecydowana większość pacjentów widzi idealnie już następnego dnia.
Dr n. med. Edyta Sacha,
Kierownik medyczny Optegra Kraków:
Laserowa korekta wzroku metodą Lentivu polega na tym, że zmieniamy grubość i krzywiznę rogówki. Jest to najnowsza technologia dostępna obecnie w chirurgii refrakcyjnej. Laser działa bardzo delikatnie, nie używamy w trakcie zabiegu żadnego ostrza, to metoda bezbolesna i bezpieczna.
Niegroźne powikłania występują zaledwie u jednego na stu pacjentów, przy czym nie ma tu mowy o pogorszeniu wzroku, czy długotrwałych bólach. Niemal wszystkie przypadki powikłań wiążą się z czasowym wystąpieniem tak zwanego Zespołu Suchego Oka, czyli niedostatecznym łzawieniem.
- I po strachu - Rafał Gładysz wyluzowany nie dowierzał, że nie będzie już potrzebował okularów. Gdy rozmawialismy z Rafałem dwa dni po zabiegu, uśmiechnięty i zadowolony wyliczał same zalety - Widzę wyraźnie, nic mi nie dolega i nie muszę na wykładach siadać w pierwszym rzędzie - dodaje.
Laserowa korekta wzroku nie pomoże osobom najsłabiej widzącym, jest za to idealna dla aktywnych ludzi z umiarkowaną wadą wzroku, którzy chcą szybko i bezboleśnie poprawić jakość swojego życia. Oprócz chęci i odwagi (operacja oczu dla każdego wiąże się ze sporym stresem) potencjalny pacjent powinien liczyć się z kosztami. Zabieg, wraz z przygotowaniem i wizytami kontrolnymi, kosztuje w krakowskiej klinice Optegra około 7 tysięcy złotych. Ci, którzy już zdecydowali się poprawić sobie wzrok – twierdzą, że absolutnie warto.
/partnerem materiału jest Optegra/