Onet: arcybiskup Marek Jędraszewski wydał "wyraźne polecenie", by drugi kościelny ślub Jacka Kurskiego odbył się w sanktuarium w Łagiewnikach. Ślub wywołał falę oburzenia i zgorszenie wśród katolików.
Reklama
Jak ustalił Onet zgody na to, żeby drugi kościelny ślub Jacka Kurskiego odbył się 18 lipca w krakowskich Łagiewnikach, udzielił tamtejszy proboszcz na "wyraźne polecenie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego"
Zorganizowanie ślubu w kaplicy należącej do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia jest niezwykle trudne i jak mówi portalowi jedna z sióstr, trzeba mieć na to zgodę biskupa.
Drugi kościelny ślub Kurskiego, prominentnego funkcjonariusza PiS i faktycznego szefa TVP, wywołał falę krytyki i oburzenia wśród katolików.
Zwracano uwagę na niejasne okoliczności unieważnienia jego poprzedniego małżeństwa (unieważnienie otrzymała również jego nowa żona, która również była wcześniej zamężna) oraz fakt, że uroczystość odbyła się w miejscu szczególnym dla katolików.
Reklama
W rozmowie z Gazetą Krakowską znany kapłan, ksiądz Tadeusz Iaskowicz-Zaleski stwierdził, że - choć nie chce wypowiadać się, czy decyzja o stwierdzeniu nieważności małżeństwa Kurskiego była zasadna, czy nie - to jednak nigdy jako ksiądz nie spotkał się z przypadkiem "żeby po 24 latach małżeństwa unieważnić ślub, zwłaszcza jeżeli jest troje dzieci."
Zdziwienie księdza było tym większe, że nowa żona Kurskiego również uzyskała stwierdzenie nieważności swojego wcześniejszego małżeństwa. "Taki dublet, kiedy pobierają się dwie osoby i obie mają unieważnienie ślubu kościelnego to jest rzecz niespotykana." - podkreślił ksiądz Isakowicz-Zaleski.
Ksiądz uważał, że cała sytuacja jest powodem do zgorszenia dla katolików i domagał się od kurii krakowskiej wyjaśnień jak to możliwe, że ślub odbył się w kaplicy objawień siostry Faustyny, w miejscu gdzie ślubów do tej pory w zasadzie się nie udzielało.
Reklama
Na głosy krytyki Kurski odpowiadał słowami: "Po prostu zazdroszczą. To jęk zawiści", a o świątyni w Łagiewnikach mówił, że "nie jest to wybór przypadkowy", bo wcześniej małżonkowie "odkryli dla siebie fenomen koronki do Miłosierdzia Bożego".
W ślubie Kurskiego wziął udział m.in. Jarosław Kaczyński. Po ślubie Kurscy z Kaczyńskim pojechali na Wawel czcić rocznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich.
.
