Zaczęło się od rodzinnej kolekcji: blisko stuletnich hebli, pił, wkrętarek i zacisków. Po dziadku wiedeńczyku, który z tego żył i ojcu, który stolarstwo uprawiał już jako pasję. Tak powstało oryginalne Muzeum, a teraz...lokalna gazeta. Tak działa społeczeństwo obywatelskie.
Reklama
Zakochany w Polsce i Polce Austriak przywiózł do swojej drugiej ojczyzny dwie drewniane skrzynie narzędzi pracy swoich przodków. Później dostał od Pani Heleny, swojej pierwszej polskiej sąsiadki w Czernichowie nad Wisłą, wszystkie narzędzia jej ojca – stolarza.
I tak powstało pytanie – co z tym zrobić? Pomysł pojawił się w ubiegłym roku, kiedy to polsko – austriackie małżeństwo w podkrakowskich Przybysławicach (gmina Zielonki) założyło wraz z sąsiadami i przyjaciółmi stowarzyszenie Barwy Ziemi.
Jako młoda organizacja pozarządowa wzięli udział w konkursie grantowym organizowanym przez FIO Małopolska Lokalnie Północ. Ten pomysł bardzo się spodobał komisji konkursowej. I tak powstało Muzeum Hebla.
Reklama
Stało się szybko lokalną atrakcją. Przyjezdni i miejscowi, dzieci ze szkoły w sąsiedniej Korzkwi, turyści i władze gminy – wszyscy chcą zobaczyć, jakimi narzędziami pracowało się na początku ubiegłego wieku. I tak powoli Muzeum Hebla zaczęło integrować ludzi, organizować lokalną społeczność.
Zasoby Muzeum Hebla powiększyły się o eksponaty – głównie hebli – które ofiarowali zupełnie obcy ludzie, zafascynowani tą ideą. Za tym poszły kolejne pomysły: renowacja starej studni, przy której teraz można usiąść w cieniu na drewnianej ławeczce, budowa hotelików dla owadów, rozbudowa galerii malarstwa, która jest integralną częścią Muzeum.
Spotykają się tu ludzie, którzy na chwilę chcą zwolnić tempa, spróbować wina z lokalnych upraw, porozmawiać o sztuce i rzemiośle artystycznym z Wolfgangiem Hoferem, pod którego okiem i ręką organicznie rośnie to przedsięwzięcie.
Reklama
Muzeum stało się kuźnią nowych pomysłów. Kolejną inicjatywą Stowarzyszenia Barwy Ziemi jest lokalna gazetka. A że czasy mamy pandemiczne, więc będzie to wydawnictwo w formie online. „Przybysławice i okolice” zajmie się tematami historii, tradycji i wyjątkowych atrakcji tej okolicy.
Projekt jest po raz drugi finansowany z grantu dla młodych organizacji pozarządowych, czyli programu FIO Małopolska Lokalnie Północ. Odbyło się już spotkanie komitetu założycielskiego, a obecnie trwa zapisywanie do subskrypcji. Można to zrobić tutaj.