W WOLNYM CZASIE

Zaczynali w Krakowie: dziś rewelacyjny duet pożegna się z fanami

opublikowano: 3 WRZEŚNIA 2021, 10:00autor: RN MP
Zaczynali w Krakowie: dziś rewelacyjny duet pożegna się z fanami

Kilka lat temu odkryliśmy ich w krakowskim klubie, potem stali się gwiazdami polskiej sceny, teraz - niestety - ogłosili, że wspólna przygoda duetu Bass Astral x Igo dobiega końca. Po sześciu latach współpracy artyści pożegnają się z fanami nową płytą i ostatnią trasą koncertową, która wystartuje 3 września w Krakowie.

Reklama
 
Igor Walaszek, jak i Kuba Tracz są z Krakowem szczególnie związani. To tutaj zawiązał się ich pierwszy wspólny zespół, Clock Machine, a potem duet elektroniczny Bass Astral x Igo.

Z ARCHIWUM

Dwie zupełnie różne osobowości, które blisko muzyki były od zawsze. Igor pamięta, jak w dzieciństwie podśpiewywał sobie Joe Cockera albo Aishę. Kiedyś poprosił dziadka o gitarę. Ten nie do końca poważnie potraktował prośbę wnuka i skuszony promocyjną ceną, przyniósł mu akordeon. Gitarę dostał później, ale jako posiadacz tak mocnego głosu nie mógł wybrać inaczej - skupił się na wokalu.

Kuba już za dzieciaka założył zespół, zbudowali z kolegami prowizoryczną scenę z desek, zaprosili nawet kilka osób na swój pierwszy koncert. Niestety, ostatecznie jego mama nie zgodziła się na ten występ. Zapisała go za to na lekcje pianina, których nie znosił. Specjalnie mylił nuty, żeby nie musieć dłużej ćwiczyć. Gdy podrósł, znalazł swój instrument – gitarę basową. Nie wypuścił jej już z rąk przez wiele lat.

Reklama

Byli jeszcze nastolatkami, kiedy stworzyli zespół, tym razem już z prawdziwego zdarzenia. Tak powstało Clock Machine. Charakterystyczna chrypa Igora idealnie pasowała do rockowych brzmień, które grali najchętniej.

Szło im nieźle, zdobyli niemałą grupę fanów, wystąpili na Woodstocku. W międzyczasie Kuba nauczył się obsługi prostych programów do samplowania. Na którejś z prób usiedli z Igorem przy komputerze i doszli do wniosku, że mogą z tą elektroniką zrobić fajne rzeczy.

Pojawiła się okazja, żeby z nowym projektem pojechać nad morze. Na szybko przygotowali 46 kawałków, głównie covery piosenek Clock Machine. Tak powstał projekt Bass Astral x Igo.

Reklama

Nowe aranżacje naprawdę szybko wpadły w uszy tłumów, a artyści stali się gwiazdami pełną gębą.

Teraz duet zapowiedział jednak ostatnią trasę koncertową „Bass Astral x Igo Ensemble: Last Dance", podczas której usłyszymy największe przeboje grupy w nowych aranżacjach i w dużym składzie koncertowym. Jednocześnie muzycy postanowili pożegnać się nowym albumem „Satellite".

Koncert Bass Astral x Igo 3 września w Centrum Sportu Parkowa o ogodz.20.00. 

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności