To jedna z największych w kraju wystawa zbiorów antycznych i egipskich. Kolekcję obejmującą ponad 1 tys. różnych obiektów pochodzących z Grecji, Italii, Egiptu i Bliskiego Wschodu można oglądać w, wyremontowanym krakowskim Arsenale, nieopodal Bramy Floriańskiej.
Trzon nowej galerii stałej Muzeum Narodowego stanowią zabytki z kolekcji księcia Władysława Czartoryskiego, pozyskane w drugiej połowie XIX wieku na aukcjach w Paryżu, od włoskich antykwariuszy i pośredników w Egipcie. .
"Najbardziej intrygującym obiektem jest sarkofag z mumią Tachenemti, który przyjechał do Krakowa w 1884 roku. Szczątki zostały poddane badaniom radiologicznym i tomografii komputerowej w latach 90. XX wieku. Wiemy, że w sarkofagu spoczywa młoda, ok. 20-letnia kobieta. Nie wiadomo, dlaczego zmarła, nie jest to pochówek bogaty - wśród bandaży znajduje się tylko jeden amulet" - opowiada kurator wystawy Dorota Gorzelany-Nowak.
Na wystawie znalazły się też mumie zwierząt: m.in. kota i pustułki, cenne wyroby kultury etruskiej: lustra z brązu z reliefem wypukłym, biżuterię kobiecą, głowy wotywne, które rzemieślnicy składali w darze, by zapewnić sobie opiekę Bogów oraz urny.
Reklama
Zabytki sztuki greckiej podzielone są chronologicznie. Wśród nich jest zespół waz czarnofigurowych i czerwonofigurowych. Wyjątkowym naczyniem, bo znamy z imienia jego autora, jest służący do picia wina kyliks, który został ozdobiony przez malarza Onesimosa.
Według kurator Doroty Gorzelany-Nowak atutem obiektów znajdujących się w galerii jest ich różnorodność. "Każdy znajdzie coś interesującego dla siebie" - podkreśla.
Ekspozycja w Arsenale została powiększona o przestrzeń w dwóch basztach Stolarskiej i Ciesielskiej, w pierwszej powstał gabinet numizmatów, w drugiej - gabinet archeologii pradziejowej.
Reklama
Remont Arsenału rozpoczął się w 2014 roku od wymiany pokrycia dachu na basztach Stolarskiej i Ciesielskiej i prac konserwatorskich przy elewacji zewnętrznej. W latach 2018-20 trwał kompleksowy remont wnętrz wraz z przebudową dachu. Odtworzony został czterospadowy dach według projektu architekta księcia Władysława Czartoryskiego - Maurycego Ouradou, dzięki czemu o jedną trzecią powiększona została przestrzeń użytkowa budynku.
Tak wyglądał remont:
Reklama
Remont budynku i jego wyposażenie, m. in. w nowoczesny system przeciwpożarowy, ochrony zbiorów, wentylację i klimatyzację oraz gabloty i meble kosztował ok. 18 mln zł. Pieniądze pochodziły z dotacji SKOZK z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa oraz z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.