„Wpół do jutra” to czasowa wystawa zbiorowa realizowana przez Roberta Kuśmirowskiego we współpracy z kuratorami Magdaleną Ujmą-Gawlik i Kamilem Kuitkowskim, z udziałem artystów – Marka Chlandy, Andrzeja Dudka Dürera, Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza, Jana Gryki, Mikołaja Smoczyńskiego, Macieja Świeszewskiego i Daniela Zagórskiego.
Reklama
Bezpośrednim punktem odniesienia tej wielogłosowej ekspozycji jest obecna odsłona wystawy stałej Cricoteki „Tadeusz Kantor. Widma”, poświęcona tematowi trudnej pamięci i traum przeszłości. „Wpół do jutra” przenosi tę problematykę w czas współczesny: dotyka kwestii rozpadu ogólnej, uniwersalnej wizji kultury. Koncentruje się na indywidualnych lękach, żywionych przez ludzi żyjących tu i teraz.
Artyści mierzą się z niewiarą nie tylko w dobrą przyszłość, ale w ogóle w jakąkolwiek przyszłość. Ta wątpliwość wyrasta m.in. z doświadczenia pandemii czy perspektywy katastrofy klimatycznej. Kluczowa jest też sytuacja wyczerpywania się dotychczasowego paradygmatu kultury, bazującego na koncepcji nieograniczonego postępu oraz wzrostu gospodarczego. Taki rozwój osiąga swój kres, a kruchość świata staje się szczególnie dotkliwa – ten moment to właśnie wpół do… jutra.