Ogromny labirynt kopalni soli, prócz udostępnionej turystycznie części, skrywa inne ciekawe miejsca, jak np. przypominające krajobraz „księżycowy” komory pozostałe po ostatnim etapie eksploatacji złoża solnego. To tej części kopalni i zastosowanej w niej metodzie pozyskiwania soli poświęcona jest wystawa pt. „Ługownictwo w wielickiej kopalni soli”.
Reklama
Te niezwykłe miejsca a także zachowane elementy związane z pozyskaniem solanki jak: drewniane skrzynie i wieże ługownicze, fragmenty ciągów solankowych można zobaczyć na wielkoformatowych fotografiach.
Ważną częścią ekspozycji są oryginalne drewniane tablice komór ługowniczych, aparaty natryskowe, plany kartograficzne, a także okazy soli ze śladami mokrej eksploatacji pochodzące ze zbiorów Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.
W 1913 r. w Wieliczce powstała nowoczesna warzelnia soli. Prócz stosowanej dotychczas techniki strzałowej, czyli za pomocą materiałów wybuchowych, wprowadzono metodę ługowniczą, potocznie zwaną „na mokro”, czyli z użyciem wody. Tę metodę stosowano do 1996 roku, w którym zakończono okres eksploatacji wielickiego złoża solnego. W wyniku tych prac powstało kilkaset wyrobisk, w skład których wchodzą komory ługownicze, ługownie otworowe czy komory natryskowe. Zwłaszcza te ostatnie cechują się wyjątkowymi walorami widokowymi. Przykładem jest komora Zaleski na poziomie II w pobliżu słynnej kaplicy św. Kingi, czy też komora Boczkowski w rejonie podziemnego uzdrowiska.
Pozostałe tego typu wyrobiska są rozsiane na różnych poziomach kopalni i wpływają na jej wyjątkowość. Ekspozycja stanowi podsumowanie kilkuletniej inwentaryzacji wyrobisk w kopalni powstałych w wyniku eksploatacji metodą „mokrą”. Prace prowadzone były wspólnie przez Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka i Kopalnię Soli „Wieliczka”, które też wspólnie przygotowały tę wystawę.