Kilkaset lat przed rozpowszechnieniem fotografii i ilustrowanych czasopism przyrodniczych, tematycznych kanałów telewizyjnych czy erą Instagrama naturalna ludzka potrzeba odwzorowania rzeczywistości realizowała się w nieco inny sposób. Najnowsza wystawa w Galerii MCK to prezentacja zapomnianych graficznych arcydzieł przedstawiających świat natury, których maestria wykonania zawstydza i uczy uważnego patrzenia.
Reklama
Ekspozycja opowiada o zachowanym w dawnych tekach i atlasach historii naturalnej „wielkim pięknie” przyrody, wciąż jeszcze możliwym do bezpośredniego doświadczania mimo niepokojących zmian klimatu.
Wystawa w Galerii MCK będzie okazją do przypomnienia jednej z najważniejszych, a ciągle nie dość znanych szerokiej publiczności, kolekcji sztuki graficznej, znajdującej się w Bibliotece Naukowej PAU i PAN w Krakowie oraz Instytucie Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN. Na nowo odkryta stanowi unikatowe archiwum zarówno ze względu na niezwykły poziom artystyczny zgromadzonych w nim grafik, jak i obecność wielu publikacji powszechnie uznawanych za kamienie milowe europejskiej historii naturalnej, w tym najsłynniejszych i najwybitniejszych albumów ornitologicznych i botanicznych tworzonych od XVI do XIX wieku.
Na bogatą ekspozycję złożyło się ponad 40 atlasów historii naturalnej przedstawiających znaną i nieznaną faunę i florę, ponad 90 oryginalnych wielkoformatowych plansz z wyjątkowymi roślinami i ptakami oraz niemal 400 prac z wizerunkami ryb, które ucieszą najbardziej wymagające oko.
Na wystawie zostały pokazane w większości nigdy nieprezentowane publiczności zachwycające edytorsko grafiki i teki, w tym m.in. prace znanej przyrodniczki Marii Sibylli Merian, Georges’a Cuviera, Eleazara Albina, François Le Vaillanta czy Ulissesa Aldrovandiego.