Z tego co zapamiętałem święto flagi ustanowił prezydent Bronisław Komorowski. Chodziło o to, by uniknąć konieczności ściągania flagi 2-go maja (po pierwszym maja).
Reklama
Dużo później się dowiedziałem, że z tym uchwaleniem słynnej konstytucji było różnie. A to, że nie wszyscy uczestnicy sejmu czteroletniego brali w tym uchwaleniu udział. A to, że Polska była już po jednym zaborze przed kolejnymi dwoma (o czym nie wiedziała). W każdym razie konstytucja trzeciego maja (czym się obecnie szczycimy) była jedną z najnowocześniejszych w Europie (żeby nie powiedzieć na świecie ) i to, że potem nastąpiły zabory odbierające nam niepodległość nie miało większego znaczenia.
I takiego dnia czytam właśnie Dziennik Polski. Mego przyjaciela z Wrocławia informuję, że czytam Dziennik Polski a nie Gazetę Krakowską. Moich czytelników mogę poinformować, że te dwa dzienniki różnią się między sobą w bardzo małym stopniu. I oto co czytam w Dzienniku w artykule zatytułowanym: „ Badacze z UJ: Najgorzej być zdesperowanym singlem, który boi się samotności". I dalej: „stan …doczekał się nawet własnego akronimu w nauce i określany jest jako „fear of bening single". FOBS dotyczy zarówno singli jak i osób w związkach, które obawiają się ponownej samotności".
Puściłem wodze wyobraźni i wyobraziłem sobie taką oto rozmowę między małżonkami.
Żona: - doniesiono mi, że widziano cię z inną niż ja kobietą…
Mąż :- To nie wolno mi się spotykać z innymi kobietami niż ty?
Żona:- Owszem, ale z tą kobietą byłeś w pewnej zażyłości. Co możesz mi powiedzieć na ten temat?
Mąż: - Boję się samotności.
Żona :- Jakiej samotności? Przecież jesteśmy razem. Długo będziesz tak się bał?
Mąż :- Aż się sprawa nie wyjaśni.
Żona: - Jaka sprawa?
Mąż: No czy jesteśmy razem, czy jednak nie . Jeśli się okaże, że jednak nie, to ja muszę mieć przecież jakieś zabezpieczenie. No ta kobieta, z którą mnie, jak twierdzisz, widziano jest moim zabezpieczeniem.
Żona :- Zaraz, zaraz to nie była ta Agnieszka? Przecież ją zaakceptowałam.
Mąż: - Agnieszka to Agnieszka, ja muszę mieć w zanadrzu jeszcze kogoś.
Żona: - Ile chcesz mieć tych zabezpieczeń?
Mąż :- Kto wie? Bądź troszkę bardziej tolerancyjna…
Być może poszedłem za daleko. Zakończę więc inną notką z cytowanego Dziennika . Str 7 . Podaję, żeby nie być oskarżony, że wymyślam . Notka dotyczy „Krakowski radny, aktywista i youtuber skazany". Wypowiada się prezydent „…został on prawomocnie skazany za grożenie dziennikarzowi oraz próbę wręczenia miliona złotych łapówki. To sytuacja bez precedensu… z tego powodu poprosiłem o przygotowanie analiz prawnych".
Ja chyba też poproszę o przygotowanie analiz prawnych czy rozwinięcie notatki o samotności jest uprawnione.