Zastanawiam się stale z jakiego powodu tak lubimy skróty. SCT czyli Strefa Czystego Transportu. Pomijam już fakt, że głównie w dyskusji o SCT mówi się o samochodach osobowych, które raczej niczego nie transportują, czyli skrót powinien brzmieć SCJ Strefa Czystej Jazdy, co z drugiej strony mogłoby sugerować, że chodzi o to, by samochody poruszające się w SCJ były czyste, ale może się czepiam.
Reklama:
No więc w Dzienniku Polskim natknąłem się na tytuł: „Strefa czystego transportu w Krakowie na nowo: dla krakowian od 2030 roku, dla innych dużo szybciej. Miasto przygotowało projekt uchwały". To oczywiście jest niezgodne z konstytucją, bo zakłada nierówność wobec prawa. Jeśli chodzi o strefę płatnego parkowania równość jest. Wszyscy płacą. Mieszkańcy pobliskich domów są zwolnieni, co prawda, z opłat, ale trzeba się pofatygować do Urzędu i dostać zwolnienie. Teraz sprawa wygląda odmiennie.
O tym czy płacimy, czy nie, decydować będzie system. Cóż do systemów musimy się z wolna przyzwyczajać. Generalnie ci spoza naszego miasta, mają płacić a my, póki co, nie…
W artykule Dziennika Polskiego podano, że strefa będzie obejmowała całe miasto. Cytuję: „Projekt zakłada, że nowa strefa obejmie niemal całe miasto, poza terenami na wschód od drogi ekspresowej S7, czyli terenów Kombinatu i otaczających go. SCT nie obejmie również kluczowych łączników do obwodnicy autostradowej takie, jak ul. Zakopiańska czy al. 29 Listopada, itd., itd."
Pozwalam sobie przytoczyć kilka głosów naszych współmieszkańców. „No i ten co mieszka metr od granicy miasta będzie mógł dowolnie "psuć powietrze", a jego sąsiad za płotem już nie". Mam pan rację. Tu wyraźnie widać sprzeczność z Konstytucją. Mieszkasz za płotem masz gorzej, mieszkasz w mieście lepiej.
Zawsze mnie zastanawiało, że w czasie wojny można zabić wroga, a już następnego dnia (jeśli następnego dnia popisano rozejm, czy coś podobnego) już nie. A tak pisze pan Michał: "czyli jak zapłacę mogę smrodzić?"
– Oczywiście panie Michale jeśli nie jest pan mieszkańcem Krakowa. Mieszkaniec naszego miasta jest zwolniony z opłat, bo tyleśmy się nawdychali przez ostatnie lata, że teraz jesteśmy z opłat zwolnieni. Z kolei pan Piotr postuluje: „Dlaczego nie nazwą tego po prostu nowym podatkiem od starszych aut, zamiast wciskać kit o czystym powietrzu". Istotnie to jest niezły pomysł. W dodatku zgodny z Konstytucją. Wszyscy powinni płacić. Kiedy się kupuje nowe auto dealer płaci podatek. W miarę starzenia się pojazdu opłata zaczyna przechodzić na właściciela. Aż dochodzi do punktu, o którym Pan wspomniał...
Dla tych z Państwa , którzy SCT są zbulwersowani jeszcze jedna wiadomość z Dziennika Polskiego: „12 tysięcy osób podpisało petycję, by spowiadać mogli się wyłącznie ludzie dorośli". Co w takim razie z pierwszą komunią ?
Kuria myśli.
Reklama