W OPINII

Będą działania Watykanu wobec abpa Jędraszewskiego. „Niedopuszczalna sytuacja"

opublikowano: 15 SIERPNIA 2022, 09:44autor: Jolanta Hofer
Będą działania Watykanu wobec abpa Jędraszewskiego. „Niedopuszczalna sytuacja"

Papież Franciszek dzwoni pewnego dnia do metropolity krakowskiego z informacją, że go odwołuje. Taka wizja zapewne wielu się podoba, ale nie jest możliwa w praktyce. A jednak jakieś działania wobec arcybiskupa Marka Jędraszewskiego zostaną podjęte, ponieważ  synod archidiecezji krakowskiej już dawno zakończył obrady i półtora miesiąca temu powinien był opublikować ich syntezę. „Jakaś informacja zwrotna z Watykanu nadejdzie” – twierdzi nasz rozmówca, jezuita ks. Jacek Prusak.

Reklama

 Ksiądz Jacek Prusak nie widział i nie czytał tego dokumentu, bo jak mówi, najwidoczniej arcybiskupowi wyraźnie zależy, żeby on nie ujrzał światła dziennego.

Tę publikację krakowski metropolita, blokuje, ponieważ dokument jest miażdżącą krytyką jego rządów. Krytykuje go duchowieństwo i wierni, którzy uważają, że lokalny kościół nie odpowiada na potrzeby wiernych i daleko mu do wizji papieża Franciszka. Synteza to podsumowaniu synodu archidiecezji krakowskiej. Powstała ona na podstawie ankiet, w których wzięli udział wierni i duchowieństwo.

ZOBACZ ROZMOWĘ:

Papież całemu kościołowi zaproponował drogę synodalną i metropolita krakowski podjął tę propozycję. Synod i jego synteza to nie jest, mówi ksiądz Prusak, zadanie formalne. To wykonanie woli papieża dla dobra diecezji. Dlatego, podkreśla nasz gość,  nie można tak sobie tej syntezy drukować czy nie drukować.

Reklama 

„Zarówno osoby, które się w to aktywnie angażowały, jak i te, które się temu przyglądały  z zaangażowaniem, są w tej chwili rozczarowane, bo arcybiskup nie chce diecezji powiedzieć, co diecezja o diecezji myśli i jak ją widzi.”

 Co teraz zrobi szef Marka Jędraszewskiego?

 Nieupublicznienie tego raportu, zdaniem księdza Jacka Prusaka, jest postawieniem pod znakiem zapytania osób, które były zaangażowane w jego przygotowanie i podważaniem całego procesu tak, jakby on nie miał miejsca, tylko dlatego, że biskup ma jakieś „ale”. To za mało, aby to, co robił synod było owiane tajemnicą.

 Jezuita uważa, że może nadejść informacja zwrotna z Watykanu, korygująca to milczenie krakowskiego metropolity. Ale może się też to wszystko skończyć inaczej.

 „Biskup przygotuje, jak zakładam, syntezę syntezy. To będzie tak przefiltrowane, że zobaczymy tam, co biskup chciał, żebyśmy wiedzieli. To jest możliwe, bo komisja, która przygotowała raport jest zależna od niego. On jest szefem diecezji. Ten proces synodalny dzieje się za jego pozwoleniem i pod jego przewodnictwem. Ostatecznie ten dokument będzie musiał mieć jego podpis.”

 Reklama

Jest pewne, że Marek Jędraszewski zwleka z opublikowaniem krytycznej dla niego syntezy po synodzie, bo ta krytyka nie pochodzi z zewnątrz i arcybiskup nie może powiedzieć, że kolejny raz środowiska wrogie kościołowi go atakują. To są głosy krytyczne osób najbardziej zaangażowanych, laikatu, któremu na dobru diecezji zależy.

Jezuita Jacek Prusak nie wyobraża sobie z drugiej strony, że arcybiskup może przemilczeć tą pracę i wnioski z niej płynące. Uważa, że jakaś reakcja z Watykanu będzie, bo to, co się dzieje w archidiecezji krakowskiej, nie służy kościołowi. A arcybiskup też nie ma takiej absolutnej władzy, żeby ten dokument schować do szafy. To byłoby sprzeciwieniem się woli papieża Franciszka.

Post: https://www.facebook.com/inkrakow/videos/939024617494164/

„Głosy krytyczne nie są tylko w 100% wyrazem niechęci do arcybiskupa, to także pokazanie, że on nie radzi sobie z pewnymi problemami albo je sam prowokuje. Przez to jest przyzwolenie na pewne problematyczne zachowania wśród duchownych.”

 Reklama

Papież załatwi to przez swojego człowieka

Papież Franciszek ma w Polsce swojego wysłannika, który go tu reprezentuje – to nuncjusz. Zdaniem naszego gościa on wyrazi wolę głowy Kościoła w stosunku do arcybiskupa Jędraszewskiego czy jakiegokolwiek innego polskiego hierarchy. W ten sposób Ojciec Święty współpracuje z kościołami lokalnymi.

„Myślę, że z nuncjatury pójdzie komunikat, że Watykan oczekuje jakiejś zmiany albo publikacji dokumentu. To nie będzie tak, że papież zadzwoni do arcybiskupa Jędraszewskiego i powie: Jutro na biurku ma mi wylądować raport.”

 Choć wiele osób chciałoby, żeby papież Franciszek zwolnił Marka Jędraszewskiego z funkcji metropolity krakowskiego, to jednak ksiądz Prusak nie spodziewa się takiej reakcji. To byłoby, jego zdaniem, zbyt korporacyjne działanie.

 „Nie wierzę, że za to papież go zwolni. Zresztą on ma chyba dystans do polskiego episkopatu i niewiele się po nim spodziewa, więc nie sądzę, że będzie się tak osobiście angażował. Uzna, że polski episkopat odbiega od jego wizji kościoła powszechnego. Ale nie ma co liczyć na to, że będzie krytykował arcybiskupa Jędraszewskiego.”

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności