W OPINII

Tu rządzi pieniądz deweloperów, ale mieszkańcy mają tego dość

opublikowano: 7 SIERPNIA 2022, 19:36autor: Jolanta Hofer
Tu rządzi pieniądz deweloperów, ale mieszkańcy mają tego dość

Zakopanem rządzi pieniądz spółek deweloperskich, które betonem i stalą chcą wycisnąć ile się da z każdego metra ziemi. Ale zakopiańczycy mają już tego dość – podkreśla w rozmowie z Life in Kraków Aleksander Gurgul autor książki - reportażu „Podhale. Wszystko na sprzedaż” wydanej przez Wydawnictwo Czarne.

Reklama

Kicz, patodeweloperka, brak poszanowania dla prawa, przemoc domowa, drożyzna i masowa turystyka – tak dziś wygląda Zakopane, które przed wojną było kreatywnym tyglem, miejscem przyciągającym artystów i  intelektualną elitę.

„Po 1989 roku miasto doświadczyło jednak skutków patologicznej wersji kapitalizmu i dziś przestaje być miejscem do mieszkania, a staje się jakąś tandetną makietą, wypełnioną paździerzowymi budami z chińska tandetą. Staje się „góralskim disneylandem”, w którym mieszkańcy przestają się liczyć.” – podkreśla nasz gość, dziennikarz Gazety Wyborczej, reportażysta Aleksander Gurgul.

ZOBACZ ROZMOWĘ:

Zwykłą tkankę miejską niemal w całości zastąpiły hotele, pensjonaty, galerie handlowe architektonicznie nijak nie pasujące do dawnego zakopiańskiego stylu.

- Nawet miejscowi architekci ulegają deweloperskim spółkom i projektują  betonowe klocki, a jedynym lokalnym elementem jest  doklejanie wszędzie bez ładu i składu góralskiej parzenicy – zauważa Aleksander Gurgul.

Reklama

Są jednak pierwsze zwiastuny zmian. Nasz gość zwraca uwagę, że zakopiańczycy zaczynają dostrzegać patologie i chcą te, niszczące najlepszą zakopiańską tradycję, procesy zatrzymać.

Według autora książki „Podhale. Wszystko na sprzedaż” w Zakopanem coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność oddolne ruchy społeczne. Coraz silniej dochodzi do głosu społeczeństwo obywatelskie.

Post: https://www.facebook.com/inkrakow/videos/5229797290470957/

Protesty Strajku Kobiet pokazały narastający również tutaj sprzeciw wobec przemocy domowej, silnie obecnej w hermetycznym, góralskim środowisku, w którym podstawową zasadą jest „pranie brudów we własnym gronie”.

Sukcesem oddolnych ruchów ekologicznych był skuteczny sprzeciw wobec planów zorganizowania przez TVP Sylwestra pod Wielką Krokwią, w bezpośrednim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Reklama

Sukcesy w walce z pazernymi deweloperami odnoszą również oddolne organizacje społeczne: - Ludzie coraz lepiej potrafią się zorganizować, uzyskać odpowiednią pomoc prawną, odbywają się sąsiedzkie spotkania, podczas których uczestnicy wymieniają się informacjami. To istotny przejaw społeczeństwa obywatelskiego – podkreśla Aleksander Gurgul.

Również lokalne władze zaczynają podejmować działania, które mają zahamować niszczenie podhalańskiego krajobrazu. Uchwała krajobrazowa w Kościelisku i w Nowym Targu w znaczący sposób poprawiła estetykę przestrzeni publicznej.

Wreszcie z zakopianki widać Tatry, a mieszkańcy Kościeliska sami przyznają, że teraz oczy odpoczywają. To są symptomy pozytywnych zmian – dodaje nasz gość.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności