Zapewne pamiętają państwo korek, który powstał na nowo oddanym odcinku drogi ekspresowej S7 Szczepanowice-Widoma, w Szczepanowicach. Na 13 kilometrowym odcinku, w weekend po otwarciu, korek doszedł do 10 kilometrów. Po interwencji GDDKiA skorygowano rondo, na którym krzyżowały się potoki ruchu Kraków-Warszawa i Warszawa-Kraków. Na nowo budowanym węźle Kraków-Mistrzejowice łączącym S7- Wschodnią Obwodnicę Krakowa z S52 – Północną Obwodnicą Krakowa, jest 6 problemów, z których każdy może spowodować podobne zakłócenia ruchu - pisze w liście do redakcji jeden z naszych Czytelników.
Reklama
.
Można powiedzieć, że grzechem pierworodnym tego planu jest niedoszacowanie ruchu po krakowskim Ringu, który wg danych GDDKiA nie powinien przekroczyć 35 tys. aut dziennie w roku 2042. Zgodnie opublikowanymi w grudniu 2021 badaniami ruchu samochodowego w Polsce, „normalny” ruch po ringu to do 40 tys. do 85 tys. aut. Jedynie „ślepe końcówki” – do Modlniczki (obecna S52) i do ul. Ujastek Mogilski (S7) generują mniejszy ruch.
Vloger „Autostrady Polska” opublikował film na YouTube, w którym opisuje problemy na budowanym odcinku obwodnicy Krakowa.
Ponieważ budowa węzła jest w początkowej fazie można jeszcze większości błędów uniknąć. Np. można „bezkosztowo” zrezygnować z łącznicy Warszawa-ul. Okulickiego. czy przesunąć wyspy rozdzielające pasy na węźle Mistrzejowice 2 - pisze nasz Czytelnik.
GDDKiA analizuje sytuację na zaprojektowanym węźle Mistrzejowice I oraz II. Korekty są możliwe.