Zamiast rozległego cięcia powłok brzusznych – maleńkie jednocentymetrowe nacięcia. Ponadto mniejszy ból pooperacyjny, szybszy okres rekonwalescencji i powrotu do aktywności życiowych. Te korzyści jakościowe zapewnia wsparcie robota da Vinci w trakcie operacji. Operacje robotyczne są w tej chwili możliwe w Krakowie, dla kobiet ze zdiagnozowanymi nowotworami ginekologicznymi. I do tego w pełni finansowane z funduszy europejskich.
Reklama
Robot – czasem brzmi obiecująco, a czasem groźnie. Szczególnie jeśli chodzi o medycynę. Ale chirurgia robotyczna, to nie jest chirurgia odhumanizowana. Bez lekarza robot jest bezużyteczny. Dlatego tu potrzebny jest i robot, i świetnie wyspecjalizowany operator tego typu urządzenia. Najpowszechniej wykorzystywanym w świecie medycznym jest robot da Vinci.
Pandemia koronawirusa spustoszyła służbę zdrowia szczególnie w dziedzinie onkologii. Ta sytuacja nadal trwa, pacjenci zgłaszają się do szpitali w dużo gorszym stanie niż kiedyś, długo pozostając poza opieką medyczną, bez dostępu do badań i diagnostyki.
W Krakowie uruchomiono, dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej, program, którego celem jest poprawa jakości leczenia pacjentek z rakiem szyjki macicy i rakiem endometrium. Cena komercyjna takiej operacji - 40 tysięcy złotych za zabieg ginekologiczny z użyciem robota da Vinci - to koszt dla wielu pacjentek nie do osiągnięcia.
Reklama
Z pomocą przychodzą środki unijne i krakowskie centrum robotyczne. W Szpitalu na Klinach zostanie wykonanych, całkowicie bezpłatnie, 200 zabiegów z użyciem systemu chirurgicznego da Vinci. Program obejmuje, po wcześniejszym zakwalifikowaniu, pacjentki z całej Polski.
Jak dostać się na to leczenie? Jak wygląda sam zabieg? Jak działa robot chirurgiczny?