KRZYSZTOF PIASECKI

K. Piasecki: Postanowiłem zdobyć Koronę Krakowa! Do zobaczenia na szlaku

opublikowano: 4 CZERWCA 2021, 16:00autor: Krzysztof Piasecki
K. Piasecki: Postanowiłem zdobyć Koronę Krakowa! Do zobaczenia na szlaku

Poruszająca wiadomość. Z Zakopanego. „Jest zupełnie nowy, legalny i darmowy szlak na szczyt Gubałówki! Już nie trzeba płacić za wejście.” Czasem dowiadujemy się o jakimś fakcie z informacji o tym, że ten fakt przestał być istotny. Oto przykład: żona przychodzi do domu i mówi: „już nie musisz myć tych naczyń”, a nam w ogóle do głowy nie przyszło, by je myć. Rosjanie mawiają, że prawdziwa wiadomość to wiadomość zdementowana. I rzeczywiście. Nie tylko w Rosji.

Reklama

Za czasów, kiedy rzecznikiem prasowym rządu PRL był Jerzy Urban, z jego konferencji prasowych dowiadywaliśmy się, co mówi Wolna Europa. Nie łatwo było słuchać Wolnej Europy. Była zagłuszana i trzeba było mieć sporo samozaparcia, by jej słuchać. A na konferencji prasowej Jerzego Urbana rzecznik rządu, by zaprzeczyć pewnej informacji, najpierw ją podawał.

Wiadomość dla młodszych: Wolna Europa to niezależna od komuny radiostacja nadająca z zagranicy. Nie piszę z jakiego kraju, bo obecny rząd za nim nie przepada. Ta radiostacja podawała informacje inne niż podawane oficjalnie. Napisałem „wiadomość dla młodszych” i uprzytomniłem sobie, że teraz większość czytających to, co piszę to młodsi. Ode mnie. We wcześniejszych tekstach kilka razy używałem już tego sformułowania „wiadomość dla młodszych”, a nigdy nie zdarzyło mi się napisać „wiadomość dla starszych”. Trzeba to nadrobić. Może dziś?

Najpierw jednak wrócę do informacji, która mnie tak poruszyła. „Jest zupełnie nowy, legalny i darmowy szlak… itd.” W ten sposób się dowiedziałem,  że był stary, nielegalny i do tego płatny? I już go nie ma? Czy może być coś, co jest nielegalne i płatne? Sam sobie odpowiedziałem. Narkotyki. To by się zgadzało. Uzależnienie. Należę do ludzi uzależnionych od gór. Szczerze mówiąc, kiedy myślę o górach, Gubałówka nie jest pierwszym szczytem, który mi przychodzi do głowy. Ale może właśnie trzeba zacząć tak o niej myśleć. I proszę, jest! Wiadomość dla starszych.

Dodam jeszcze, że idąc za przykładem himalaistów, alpinistów i pozostałych wyczynowców górskich zdobywających Koronę Himalajów, Koronę Ziemi, Koronę Alp, postanowiłem zdobyć Koronę Krakowa. Wszystkie kopce. Jest ich pięć. Daję sobie na to dwa tygodnie. Będę chyba pierwszy na świecie. Nie słyszałem, by ktoś zdobył Koronę Krakowa.

Reklama

Żałuję tylko, że na ten pomysł nie wpadłem przed wrześniem 2019 roku. Wtedy mógłbym śmiało powiedzieć, że zdobyłem Koronę Krakowa bez tlenu. Co jest jeszcze większym osiągnięciem. Teraz już tlen w krakowskim powietrzu się pojawił, choć, jeśli wybiorę odpowiedni dzień na wspinaczkę, to i zdobycie korony Krakowa bez tlenu też może się udać. Skorzystam z napływającego powietrza z gmin ościennych.

Kraków jest miastem wyjątkowo zachęcającym do turystyki górskiej. Czy w jakimś innym mieście jest ulica o nazwie Szlak? A w górach najważniejszy jest szlak. Stąd turystyczne pozdrowienie „Byś zawsze na właściwy szlak trafił” używane czasem skrótowo „by cię szlak trafił”.

Do zobaczenia na szlaku!

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności