W OPINII

Zostawcie to w pieruny: nie chcą monstrualnej zapory w Dolinie Prądnika

opublikowano: 4 CZERWCA 2021, 15:01autor: Jolanta Hofer
Zostawcie to w pieruny: nie chcą monstrualnej zapory w Dolinie Prądnika

ZOSTAWCIE TO W PIERUNY!!! - to hasło, którego autorką jest mieszkanka Prądnika Korzkiewskiego. Stało się ono również hasłem akcji studentów krakowskiej ASP, wspierających działania osób protestujących przeciwko powstaniu w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego monstrualnej betonowej zapory.

Reklama 

Pomimo wysłania już ponad siedmiu tysięcy wniosków z protestami, nadal jest prawdopodobne, że uważana powszechnie za najpiękniejszą dolinę całej Jury Krakowsko-Częstochowskiej Dolina Prądnika zostanie zalana. Mieszkańcy tego miejsca, ale i krakowianie oraz wielu turystów z całej Polski nie zgadzają się na tę destrukcyjną inwestycję Wód Polskich. Teraz czas na kolejne działania.

Happening artystyczny przygotowany przez studentów Akademii Sztuk Pięknych rozpoczął się rejsem barki od Tyńca do Podgórza.

Młodzi artyści pokazali tam instalację, której zamysł artystyczny ma wyrazić sprzeciw wobec zbiornika retencyjnego w Prądniku Korzkiewskim.

Reklama 

Po zakończeniu rejsu uczestnicy happeningu, wyposażeni w specjalnie przygotowane sztandary, przeszli ulicą Grodzką, Rynkiem Głównym oraz  Floriańską na Plac Matejki. Tam o godzinie 20.00 odbył się pokaz filmów o Dolinie oraz zbieranie fotografii w projekcie „Twarze Prądnika dla ministra Adamczyka”.

Kolaż utworzony ze zdjęć twarzy uczestników kilka dni później zostanie przekazany ministrowi infrastruktury.

Dolina Prądnika to wyjątkowe pod względem krajobrazowym i przyrodniczym miejsce, pełne rzadkich gatunków roślin i zwierząt, od lat chronione przed nadmierną zabudową i destrukcyjnym wpływem człowieka, ulokowane w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego.

Reklama

Projekt Wód Polskich „Stop powodzi” zakłada budowę w Dolinie Prądnika zbiornika retencyjnego. Ma być to  betonowa tama o długości 310 m i wysokości 9 m, przecinająca wejście do Doliny.

Planuje się zalanie 20 hektarów chronionego dotąd obszaru dziewiczej przyrody. Zbiornik przy maksymalnym napełnieniu ma pomieścić ponad siedemdziesiąt cztery tysiące metrów sześciennych wody. Aby zrealizować ten cel, planuje się wysiedlić kilkadziesiąt rodzin, w tym osoby starsze, które w Dolinie spędziły całe życie.

 Reklama

Konsultacje społeczne projektu Wody Polskie przedłużyły do 22 września tego roku. Szczegóły znajdziecie na stronie www.ocaldoline.pl a cały protest i opinie można śledzić na profilu na FACEBOOK-u. 

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności