Będą testy wykrywające zakażenie koronawirusem! Za darmo! Dla wszystkich w Małopolsce! Tyle dobrych informacji, ale prawdopodobnie są to wiadomości z gatunku newsa Radia Erewań. Nasza rozmowa z ekspertem.
Reklama
Za darmo i dla wszystkich, skoro prywatnie robiony test PCR, wykrywający nawet śladowe ilości wirusa, kosztuje około 500 zł? Ale to nie takimi będą nas testować. W badaniach przesiewowych w Małopolsce chodzi podobno o testy antygenowe, a te wykrywają tylko części wirusa SARS-CoV-2. Wskażą więc wyłącznie osoby stwarzające największe ryzyko zakażenia. Dobre i to!
Ministerstwo Zdrowia nie wie jeszcze, czy zapowiedzieć te testy jako obowiązkowe. Znając dystans Polaków do stojącej już u progu szczepionki na COVID-19, może się okazać, że nie wszystkich da się do testowania zmusić.
A więc testy mniej skuteczne i do tego być może nie wszyscy w Małopolsce się na nie zgodzą. Czyli jesteśmy w punkcie wyjścia – miały być przesiewowe, ale jednak ziarna od plew nie oddzielą.
Reklama
Z drugiej strony jest coraz lepiej: oficjalne liczby zakażonych lecą z górki na pazurki i mamy każdego dnia optymistyczne wyniki. Tak optymistyczne, że nie ma już potrzeby rozdrabniania się na powiaty i województwa. Dane dotyczące epidemii będą teraz upubliczniane w sposób scentralizowany, na nowej stronie internetowej, stworzonej przez Ministerstwo Zdrowia.
Jak się w tym wszystkim zorientować? Testować się samemu czy dać się przetestować w badaniach przesiewowych? Którym testom wierzyć? Jak się ogarnąć w liczbach zakażonych i zmarłych na koronawirusa? Szykować się na wojnę czy uspokoić chaos w głowie i „dbać o siebie”, jak brzmi teraz najczęstsze zalecenie?
W odpowiedzi na te pytania pomoże doktor Paweł Grzesiowski – ekspert w dziedzinie zdrowia publicznego. ZOBACZCIE ROZMOWĘ TUTAJ.