Zachodnia część obwodnicy Krakowa w ciągu autostrady A4, a także jej połączenie z S52, wymaga rozbudowy. Prace projektowe trwają od końca 2022 roku, a w przyszłym roku GDDKiA planuje złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Reklama
Przygotowano trzy warianty poszerzenia ponad 17 km autostrady A4 o trzeci pas między węzłem Balice I (okolice bramek) a ul. Kąpielową (w pobliżu węzła Kraków Południe). Dwa z wariantów zakładają budowę nowego mostu na Wiśle.
Jest też propozycja rozbudowy blisko 3-kilometrowego, sąsiedzkiego odcinka S52 od węzła Balice I do węzła Modlniczka i kolejnych 2,5 km obwodnicy między węzłami Modlniczka i Modlnica (DK94). Poszczególne warianty będą jeszcze podlegały dalszym analizom.
Autostradą A4 między lotniskiem a zakopianką każdego dnia porusza się nawet 82 tysiące samochodów. To dane z Generalnego Pomiaru Ruchu z lat 2020-2021. W tym roku prowadzone są badania w ramach kolejnego pomiaru, którego wyniki zostaną udostępnione w 2026 roku.
Niezależnie jednak od liczb, kierowcy niemal każdego dnia widzą, jak potrzebne jest usprawnienie ruchu na tym odcinku, szczególnie na ponad 5 km trasy między węzłami Bielany i Skawina.
To tu najczęściej tworzą się uciążliwe korki. Szczególnie problematycznym odcinkiem jest część A4 między węzłami Bielany i Tyniec, czyli przejazd przez Wisłę nad stopniem wodnym Kościuszko. Z tego mostu korzysta nie tylko ruch tranzytowy jadący autostradą, ale też ruch lokalny – mieszkańcy zachodniego Krakowa i pobliskich miejscowości, dla których jest to jedyna stała przeprawa przez Wisłę na jej ponad 30-kilometrowym odcinku pomiędzy mostem Zwierzynieckim a Łączanami.
Poza poszerzeniem autostrady GDDKIA przygotowuje też zmiany na węzłach. Obejmą one przede wszystkim węzeł Balice I, łączący A4 i S52, oraz węzeł Kraków Skawina, zapewniający poprzez DK44 wjazd do obu tych miast. Oba te węzły, zaprojektowane jeszcze w czasach PRL w warunkach ruchu nieporównywalnego z obecną sytuacją, są niedostosowane do aktualnego natężenia ruchu.