To była dość nietypowa próba kradzieży. Drewniana donica wraz z ozdobnymi krzewami padły łupem „konesera przyrody” grasującego w Rynku Głównym. Akcja była szybka i odważna… i prawie udana - informuje krakowska Straż Miejska/
Reklama
Prawie udana, bo kradzież zarejestrował monitoring. Strażnicy, poinstruowani przez operatorów, szybko odnaleźli złodziejaszka. Mężczyzna przeprosił, przyjął mandat, a na koniec odniósł donicę na swoje miejsce.
