Duża żyrafa, witająca w holu Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie małych pacjentów i dodająca otuchy im oraz ich bliskim znów ma towarzystwo małej żyrafy. Nową maskotkę podarował podopiecznym placówki prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, w miejsce tej, która zniknęła w lipcu.
Reklama
Prezydent Krakowa swój prezent zawiózł do Szpitala Uniwersyteckiego tramwajem. W miejskich mediach społecznościowych można zobaczyć fotorelację z podróży i żyrafkę w czerwonej czapce - krakusce: ”Pamiętacie małe żyrafiątko, maskotkę, która razem z dużą żyrafą witała najmłodszych pacjentów Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie? W lipcu żyrafiątko nagle zniknęło... Na szczęście nie na długo! Dzisiaj żyrafiątko małym pacjentom szpitala podarował Aleksander Miszalski. Żyrafka razem z mamą-żyrafą znowu będzie witać dzieci w holu lecznicy!”.
Jak pisaliśmy w Life in Kraków, mała pluszowa żyrafa stanęła obok dużej, dobrze znanej odwiedzającym Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie, pod koniec czerwca. Była prezentem od Wiktora, którego brat leczy się w USDK.
Personel szpitala przypomniał wówczas, że duża żyrafa jest symbolem uśmiechu i odwagi. Gest Wiktora medycy przyjęli, jak sami mówią, ze wzruszeniem. Ogłosili internetowy plebiscyt na imię dla maskotki, niestety, kilka dni później żyrafiątko zniknęło. Akcja poszukiwawcza nie przyniosła skutku, ale od dziś duża żyrafa znów ma towarzystwo.
