Czujecie jak pachnie? Największe w Krakowie skupisko aromatów zaprasza codziennie od 9 do 19.
Reklama
Zapach tysięcy kwiatów, pąków, liści i barwna mozaika z dominująca nutą zieleni. Ogród Botaniczny UJ w Krakowie przy ul. Kopernika 27 istniej od blliko ćwierć wieku. Założono go jeszcze w czasach, gdy Polską rządził król. Dokładnie Stanisław August Poniatowski.
Na co dzień pracuje tu kilkanaście osób: ogrodników, naukowców, pracowników technicznych. Pracują wśród grządek, rabatek, szklarni, symetrycznie wyrysowanych ścieżek. Przyjemna to praca: wśród oczek wodnych, drewnianych mostków, tabliczek z nazwami roślin, pływającego i ćwierkającego ptactwa.
Czasy króla S.A. Poniatowskiego pamięta rosnący tu dąb szypułkowy zwany Dębem Jagiellońskim. Ma około 220 lat. Niemal równie stare są dwa "Derenie Śniadeckiego" przy głównej alejce.
W Ogrodzie Botanicznym niektóre gatunki mogą poczuć dreszczyk emocji, bowiem rosną tu także rośliny… mięsożerne. Potrafią chwytać różne organizmy trawić je specjalnymi sokami. Ale też możesz trafić tu w romantyczne obszary pełne storczyków.