Astronomowie z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego zapowiadają, że dziś wieczorem, 8 marca, Merkury będzie najdłużej i najwyżej widoczny nad horyzontem, a w marcu można będzie też podziwiać Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna.
Reklama
Wieczorem, 8 marca, Merkury będzie najdłużej i najwyżej nad horyzontem. “Merkury osiągnie maksymalną elongację wschodnią, Oznacza to obecnie najlepsze warunki do jego obserwacji po zachodzie Słońca” - wyjaśniają naukowcy, ale zastrzegają, że Merkurego nie będzie łatwo dostrzec.
“Ta krążąca najbliżej Słońca planeta nawet w tych dniach łatwo ginie w łunie zachodniego nieba. Wisi bardzo nisko nad horyzontem, więc w jej obserwacjach nie pomagają smog i zanieczyszczenie światłem. Mimo wszystko warto próbować, bo odtąd Merkury będzie zachodził coraz szybciej. Widoczny będzie praktycznie tylko do połowy marca” - zachęcają naukowcy i jak zawsze, przypominają ważne ostrzeżenie: “W przypadku obserwacji teleskopowych trzeba bardzo uważać, by przypadkiem nie spojrzeć przez sprzęt optyczny na Słońce!”
W marcu, dzięki szczególnemu usytuowaniu Merkurego, można będzie jednocześnie z nim obserwować Wenus. “Planeta będzie gościć na wieczornym niebie do połowy marca, ale potem skryje się w promieniach Słońca. Obserwując wieczorem 8 III obie planety wewnętrzne przez lunetę zobaczymy Merkurego w kwadrze oraz wąski sierp Wenus” - wyjaśniają astronomowie.
Czerwonawy Mars będzie widoczny na tle gwiazdozbioru Bliźniąt. Po styczniowej opozycji Mars wschodzi przed północą, a jutro, 9 marca, o godzinie 1:30 “spotka się” z Księżycem powoli zbliżającym się do pełni. W drugiej połowie nocy można obserwować Jowisza w gwiazdozbiorze Byka, a z końcem marca, bardzo nisko na wschodnim niebie można będzie odnaleźć Saturna, goszczącego w gwiazdozbiorze Wodnika. Wcześniej planeta kryła się w promieniach słonecznych.
Więcej wskazówek i informacji o tym, jak i kiedy obserwować niebo w tym miesiącu, można znaleźć na stronie i w mediach społecznościowych Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.