Cały personel i wszyscy pacjenci oddziału wewnętrznego szpitala im. Żeromskiego w Krakowie zostali objęci kwarantanną. U jednej z pielęgniarek wykryto wirus SARS-CoV-2. Oddział wstrzymał nowe przyjecia.
Reklama
Wszyscy lekarze i pielęgniarki z tego oddziału (około 30 osób) przebywają w kwarantannie domowej. Jak zapewnia dyrektor placówki Jerzy Friediger - 26 pacjentów objętych izolacją ma zapewnioną opiekę. Zajmuje się nimi personel przesunięty z innych oddziałów szpitala.
Kwarantanna potrwa co najmniej tydzień. Na razie jest zbyt wcześnie by wykonać testy. Ich wynik niemal na pewno byłby ujemny. Za kilka dni od wszystkich zagrożonych zarażeniem zostaną pobrane próbki. Jeśli okaże się, że nikt z badanych nie został zainfekowany koronawirusem, oddział wróci do normalnego trybu pracy.
W szpitalu im. Żeromskiego przebywa w tej chwili dwóch pacjentów z COVID-19, stan jednego z nich jest ciężki. W placówce zaczyna brakować rak do pracy. Na facebookowym profilu szpitala pojawił się apel lekarzy o pomoc:
Szanowni Koledzy Lekarze, wszyscy przeżywamy wyjątkowo trudny czas, ale to na barkach lekarzy spoczywa teraz największa odpowiedzialność. Prosimy Was o pomoc i solidarne wsparcie.
Brakuje nam rąk do pracy w szpitalnym punkcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.Cały nasz personel jest zaangażowany w obsadę dyżurów szpitalnych. Ciężko pracujemy zwłaszcza na oddziałach zakaźnych, ale nie narzekamy.
Staramy się zapewnić opiekę dla wszystkich pacjentów, Wasza pomoc jest jednak nam bardzo potrzebna! Prosimy pomóżcie nam zaopiekować się chorymi, którzy szukają pomocy w punkcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Aktualnie w Małopolsce mamy 105 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Według oficjalnych statysyk w Polsce wykryto zakażenie u 1436 osób, a zmarło 16.
Reklama
