Kraków jedyną metropolią ze wzrostem popytu na nowe mieszkania 879 tys. zł - tyle przeciętnie trzeba wydać, aby kupić nowe M w stolicy Małopolski. Od początku roku średnia cena m kw. wzrosła o 5%. Drożej tylko w Warszawie
Reklama:
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w sierpniu za m kw. nowego lokum w Krakowie trzeba było zapłacić średnio 16 399 zł. Osoby, które zdecydowały się na zakup M na początku roku, zaoszczędziły na metrze średnio ponad 800 zł. Aktualnie najdrożej jest na Zwierzyńcu. Tu za m kw. mieszkania zapłacimy 20 148 zł. Niewiele tańsze mieszkania znajdziemy w dzielnicy Grzegórzki - 19 885 zł/m kw.
Na Starym Mieście natomiast m kw. nowego M kosztuje przeszło 19 646 zł/m kw. Najtańsze oferty można wyszukać w dzielnicy Wzgórza Krzesławickie - 10 315 zł/m kw. Niestety ceny krakowskich mieszkań są coraz wyższe. Biorąc pod uwagę wszystkie pozostałe miasta wojewódzkie, m kw. nowego lokum jest droższy tylko w stolicy (17 870 zł). Ceny w górę, a sprzedaż... nie hamuje.
Przed rokiem sierpień był wyjątkowo pracowity dla deweloperów. W ofercie banków pojawił się „Bezpieczny Kredyt 2%”. W tym roku biura sprzedaży firm deweloperskich opustoszały, ale... nie w Krakowie. W stolicy Małopolski sprzedaż nowych mieszkań w miesiącach wakacyjnych wyraźnie się ożywiła. W lipcu lokalni deweloperzy znaleźli nabywców na 582 mieszkania, a w sierpniu na 615.
W czerwcu natomiast przeprowadzono 416 transakcji.Deweloperzy odpowiadają na zainteresowanie kupujących zwiększeniem podaży. W ubiegłym miesiącu lokalni deweloperzy wprowadzili do oferty 1 031 mieszkań. W lipcu natomiast - 1546. Według danych BIG DATA RynekPierwotny.pl w sierpniu w stolicy Małopolski, dostępnych było blisko 7,5 tys. ofert mieszkań z rynku pierwotnego. W porównaniu z końcówką ubiegłego roku wzrost oferty nowych M jest imponujący. W odniesieniu do grudnia 2023 roku oferta wzrosła aż o 55%.
Reklama
Jaki metraż dla singla, a jaki dla rodziny?
Zakup wymarzonego M bez hipoteki jest dla większości Polaków praktycznie poza zasięgiem. Problemem są jednak nie tylko drogie mieszkania, ale także wysokie stopy procentowe. Z obliczeń ekspertów portalu RynekPierwotny.pl wynika, że w czerwcu br. singiel poszukujący własnego M w Krakowie mógł zakupić na kredyt 26-metrową nieruchomość.
Z kolei rodzinę 2+1 stać było na mieszkanie o wielkości 49 m kw. Obliczenia wykonano przy założeniach, że wkład własny wynosi 10%, a okres spłaty rozłożony jest na 25 lat. Przyjęto również, że kredyt spłacany w ratach równych ma oprocentowanie odpowiadające średniej dla nowych „hipotek” podawanej przez NBP w czerwcu 2024 r.