W MIEŚCIE

Kamieniołom Libana zostanie ogrodzony, ma być bezpieczniej

opublikowano: 22 SIERPNIA 2024, 05:49autor: TR WZ
Kamieniołom Libana zostanie ogrodzony, ma być bezpieczniej

Prezydent  Krakowa Aleksander Miszalski zdecydował o przekazaniu Zarządowi Zieleni Miejskiej 1,2 mln zł na wykonanie zabezpieczenia wokół kamieniołomu Libana. Ogrodzenie, które powstanie wokół nie będzie inwazyjne. Montaż ma zostać zrealizowany jeszcze w tym roku.

Reklama:


Ogrodzenie zastosowane w tym miejscu będzie podobne do tego, które zostało zamontowane w czasie prac rewitalizacyjnych wokół akwenu w parku Zakrzówek - informuje magistrat  

Kamieniołom Libana to teren nieczynnego kamieniołomu wapienia o powierzchni około 15 hektarów, położony między al. Powstańców Śląskich, ulicą Swoszowicką, kopcem Krakusa a cmentarzem Podgórskim. Jest chętnie odwiedzany przez mieszkańców, szczególnie w okresie wakacyjnym.

- To cieszące się dużą popularnością miejsce. Odbywa się tam szereg wydarzeń nieformalnych. W czerwcu na jednym z nich, w następstwie upadku z urwiska, stracił życie młody człowiek. To tragedia, która mam nadzieję już nigdy się nie powtórzy. Bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze – przekazał w mediach społecznościowych prezydent Aleksander Miszalski.

Historia tego miejsca sięga znacznie głębiej, niż mogłoby się wydawać. Ze wzgórz Krzemionek Podgórskich pochodziło bowiem większość wapieni wykorzystywanych w budownictwie (zarówno sakralnym jak i świeckim) Krakowa i to od czasów średniowiecznych do niemal współczesnych.

Wystarczy wspomnieć, że materiał wapienny posłużył do wzniesienia m.in wielu obiektów na Wawelu, kościołów św. Wojciecha, św. Jana i Najświętszego Salwatora, klasztoru Benedyktynów w Tyńcu, murów obronnych Krakowa oraz Kazimierza i wielu innych. Wapień z tych obszarów miał więc przez całe stulecia fundamentalne znaczenie dla kształtującej się tkanki miejskiej, która dziś stanowi chlubę naszego miasta.

Kamieniołom Libana

Najciekawsza, ale równocześnie najtrudniejsza jest stosunkowo współczesna historia kamieniołomu, którego nazwa pochodzi od nazwiska założyciela - Bernarda Libana. Krakowski przedsiębiorca o żydowskim pochodzeniu w roku 1873 założył spółkę “Kamieniołomy i wapienniki Libana i Ehrenpreisa”. Firma ta pod koniec wieku była uważana za najważniejsze przedsiębiorstwo w branży materiałów budowlanych w Krakowie.

Trudna karta historii

W trakcie  II wojny światowej, a dokładnie od kwietnia 1942 roku do 22 lipca 1944 roku na terenie kamieniołomu istniał “Obóz Karny Służby Budowlanej” dla więźniów pochodzenia polskiego, którzy pracowali tam w nieludzkich warunkach - wykonywali katorżnicze zadania, dostając przy tym głodowe racje żywnościowe.

Reklama

Gdy nastąpiła likwidacja obozu, spośród 170 osadzonych 146 zdołało uciec. Niestety pozostali zostali rozstrzelani na miejscu, tam także ich pochowano. Już w roku 1948 powstał  pomnik upamiętniający te tragiczne wydarzenia.

Plan dla Spielberga

W roku 1993 na terenie kamieniołomu Libana pod kierownictwem Allana Starskiego powstała scenografia na potrzeby słynnego filmu “Lista Schindlera”, która imitowała znajdujący się w rzeczywistości tuż obok - obóz koncentracyjny w Płaszowie. W kamieniołomie zbudowano  wówczas baraki, wieże strażnicze i wiernie odwzorowaną willę Amona Götha.

Galeria: Tutaj Steven Spielberg kręcił "Listę Schindlera". Mija 30 lat od premiery (id: 324)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności