Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie rozpoczął kampanię na rzecz wprowadzenia stref wolnych od dymu na przystankach komunikacji miejskiej. Jej pierwszym etapem są plakaty, mające przypomnieć mieszkańcom i turystom, że na przystankach i w ich najbliższym sąsiedztwie palenie jest zakazane, a zakaz obejmuje papierosy i e-papierosy.
Reklama
Zakaz palenia wyrobów tytoniowych na przystankach jest bardzo często łamany, stąd pomysł Zarządu Transportu Publicznego na kampanię, która przypomina, że sam przystanek i jego sąsiedztwo, sięgające 15 - tu metrów powinny być wolne od dymu.
Urzędnicy podkreślają, że palenie tytoniu w miejscach publicznych, takich jak przystanki, naraża osoby niepalące na szkodliwe skutki biernego palenia oraz obniża komfort oczekiwania na transport publiczny.
-Wprowadzanie stref wolnych od dymu na przystankach ma na celu ochronę zdrowia i poprawę komfortu podróżnych. Eliminacja dymu tytoniowego z miejsc publicznych pomaga zmniejszyć ryzyko chorób związanych z biernym paleniem, takich jak choroby serca czy nowotwory płuc. Dzięki temu przystanki stają się przyjemniejszym miejscem dla wszystkich użytkowników - czytamy na stronie ZTP
Urzędnicy przypominają również, że zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu, osoba łamiąca zakaz palenia wyrobów tytoniowych m.in. na przystankach komunikacji miejskiej, może zostać ukarana grzywną do 500 zł.