W związku z informacją, że jeden z posłów usunął z Kopca Kościuszki flagę Ukrainy, służby prawne Wojewody Małopolskiego zwrócą się do Komendy Wojewódzkiej Policji o ocenę tych działań z punktu widzenia przestrzegania norm prawnych - informuje biuro prasowe Wojewody Małopolskiego.
Reklama
Instytucją sprawującą opiekę nad Kopcem Kościuszki jest Komitet Kopca Kościuszki, którego prezesem jest prof. Mieczysław Rokosz. Komitet na Zebraniu Walnym podjął jednomyślną uchwałę, że flaga Ukrainy obok flagi polskiej będzie pozostawać na Kopcu. Chodzi o wyraz solidarności z krajem napadniętym przez Rosję.
- Powiewają nad Kopcem Kościuszki w Krakowie przede wszystkim Barwy Biało-Czerwone, ale też 4 lipca – flaga Stanów Zjednoczonych, a 14 lipca Tricolore Republiki Francuskiej, której Kościuszko jest honorowym obywatelem. W obecnym czasie rosyjskiej agresji na suwerenne państwo ukraińskie nie mogła tu nie zawisnąć flaga Ukrainy. Na tym naszym narodowym pomniku jest ona symbolicznym wyrazem oczywistej solidarności nas Polaków z Ukraińcami, obywatelami niepodległego Państwa, których niesprawiedliwie spotkało nieszczęście wojny – argumentował to stanowisko prezes Mieczysław Rokosz.
W ocenie Wojewody Małopolskiego usunięcie flagi z Kopca Kościuszki przez jednego z poslów [celowo nie wymieniamy jego nazwiska] jest działaniem wbrew tak wyrażonej i uargumentowanej decyzji podmiotu będącego historycznym i prawnym opiekunem Kopca Kościuszki. Jako takie działanie to wymaga oceny z punktu widzenia potencjalnych konsekwencji prawnych. Wojewoda złoży także zawiadomienie do Komisji Etyki Poselskiej.
