Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne apeluje do pasażerów - nie używajcie bez potrzeby specjalnych przycisków, przeznaczonych dla osób z ograniczoną mobilnością! Ich nieuzasadnione naciśnięcie wydłuża czas postoju na przystankach i niepotrzebnie angażuje uwagę prowadzących tramwaje i autobusy. A to, że problem faktycznie istnieje, potwierdziły testy, przeprowadzone w tramwaju przez motorniczego Sławka, pracującego na linii 4.
Reklama:
Chodzi o przyciski oznaczone piktogramami wózka inwalidzkiego i wózka dziecięcego. Gdy użyje ich osoba do tego uprawniona - poruszająca się na wózku inwalidzkim, o kulach, z laskami, z wózkami dziecięcymi czy większym bagażem - na pulpicie prowadzącego świeci się specjalna kontrolka.
“To bardzo ważne przyciski, montowane w pojazdach w określonym celu, wyłącznie z myślą o osobach z ograniczoną mobilnością. Dają znak dla kierowcy lub motorniczemu, że z pojazdu będzie wysiadać osoba, która może potrzebować więcej czasu na opuszczenie pojazdu lub nawet pomocy prowadzącego” - przypomina MPK na swoim profilu na Facebooku.
Testy motorniczego Sławka, które potwierdziły, że z używaniem przycisków specjalnych jest problem, trwały dwa dni, po 8 godzin.”Za każdym razem, gdy pasażer nacisnął przycisk, przeznaczony dla osoby z ograniczoną mobilnością, także ten na zewnątrz, zapisywałem w zeszycie czy użycie tego przycisku było zasadne, czy też nie. Za zasadne uznawałem użycie go przez osoby o ograniczonej mobilności – poruszające na wózkach, z wózkami dziecięcymi, poruszające się o kulach lub jadące z dużymi walizkami. Za niezasadne - gdy przycisku używały osoby poruszające się bez żadnych widocznych problemów” - opisuje ich przebieg motorniczy “czwórki”.
Reklama
Z zapisków wynika, że w ciągu jednego dnia tylko 6 uprawnionych osób użyło przycisków specjalnych, a 50 zrobiło to bez powodu. Drugiego dnia było podobnie - z przycisku skorzystało 8 osób z ograniczoną mobilnością i 52 które nie powinny tego robić. To daje odpowiednio tylko 12 i 15 procent uprawnionego użycia przycisków. “Gdy przycisk jest używany bez powodu przed niemal każdym przystankiem, to niepotrzebnie angażuje uwagę i czas prowadzących.
Jednocześnie sprawia, że maleje ich zdolność do reagowania, gdy w końcu z przycisku skorzysta osoba do tego uprawniona” - tłumaczy MPK i apeluje: ”Bądź wrażliwy na innych! Nie naciskaj przycisków, które służą osobom z ograniczoną mobilnością!”.