Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz wręczył dziś mgr inż. arch. Katarzynie Urbańskiej akt powołania na stanowisko małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Reklama
Powołana na tostanowisko Katarzyna Urbańska pracowała w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie w latach 2006-2021. Przeszła tam ścieżkę zawodową od inspektora, przez specjalistę, do kierownika Wydziału ds. Inspekcji Zabytków Nieruchomych.
Jest absolwentką Politechniki Krakowskiej (kierunek: architektura i urbanistyka) oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (studia podyplomowe: pośrednictwo w obrocie nieruchomościami).
Prowadziła wieloletnich projektów związanych z rewitalizacją obiektów zabytkowych, wśród nich m.in. Pałac Krzysztofory, Muzeum Czartoryskich, Zamek w Zatorze, Muzeum Sukiennice, Pałac Czapskich, kościół pw. Św. Piotra i Pawła w Krakowie, Synagoga Stara w Krakowie, Synagoga Kupa w Krakowie, kamienice mieszczańskie i inne).
Zajmowała się także kształtowaniem sylwety obszaru Starego Miasta, Kazimierza, Starego Podgórza poprzez uzgadnianie formy, materiału i kolorystyki budynków, ulic, placów, wnętrz urbanistycznych oraz infrastruktury technicznej.
– Mam nadzieję, że sprostam wymaganiom. Praca w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków była moją pierwszą pracą i myślałam o niej, już będąc na studiach. Przez te 15 lat pięłam się do stanowiska kierownika wydziału, gdzie mogłam w końcu pokazać, na co mnie tak naprawdę stać. Niestety stało się, jak się stało i w tym momencie jesteśmy na tym etapie, że praktycznie trzeba odbudować urząd od samego początku – mówi małopolska wojewódzka konserwator zabytków Katarzyna Urbańska.
WUOZ od miesięcy jest w zapaści. Jak przypomina Gazeta Wyborcza, pracownicy biura konserwatora już w 2022 roku sygnalizowali w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim, że odkąd kierownicze stanowiska objęli Piotr Turkiewicz i Katarzyna Techmańska, są poddawani regularnemu mobbingowi.
– W Krakowie doszło do destrukcji urzędu konserwatora. Połowa profesjonalnej załogi odeszła w czasie pracy poprzednika pani Urbańskiej – mówił minister Sienkiewicz. – Ten urząd umarł, właśnie przez fakt niewykonywania obowiązków przez urzędnika osadzonego tu za czasów PiS - dodał i nie wykluczył wyciągnięcia prawnych konsekwencji dotyczących nieprawidłowości w pracy Turkiewicza.