Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił uchwałę o strefie czystego transportu w Krakowie. W rozmowie z Gazetą Wyborczą wiceprezydent Andrzej Kulig zapowiedział, że miasto nie odwoła się od tej decyzji, lecz przygotuje nową uchwałę, którą zajmie się już nowa Rada Miasta po wyborach.
Reklama
Uchwałę krakowskich radnych z listopada 2022 r. zaskarżył do sądu były wojewoda małopolski Łukasz Kmita uznając, że wprowadzone uchwałą zakazy wjazdu i poruszania się po mieście stanowią „zbyt daleko idącą ingerencję w sferę konstytucyjnych praw i wolności, takich jak wolność człowieka, wolność poruszania się, równość wobec prawa czy własność – naruszającą zasadę proporcjonalności, gdyż zamierzone efekty generują zbyt wielkie ciężary ponoszone przez obywateli".
Wątpliwości wojewody budził też fakt, że strefa miała objąć całe miasto, co powodowało np. brak możliwości korzystania przez przyjezdnych z parkingów park & ride znajdujących się w mieście.
Wojewoda obawiał się również, że osoby, które mają starsze pojazdy, nie będą mogły dotrzeć na przykład do Szpitala Uniwersyteckiego. Z argumentacją zaprezentowaną przez służby wojewody zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny.