"Jednoczymy Kraków dla dzieciaków” - pod tym hasłem Kraków włączył się do 28. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Serce ułożone z krążących nad Wisłą dronów, serduszkowe konfetti i drobne efekty pirotechniczne pięknie zwieńczyły krakowski finał. Tegoroczny dochód będzie przeznaczony na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla dziecięcej medycyny zabiegowej.
Reklama
W tym roku centrum Finału, nie był jak dotychczas Rynek Główny, a Powiśle. „Serce” Finału zostało symbolicznie przeniesione Wielkim Pochodem Świątecznej Pomocy. W orkiestrowym miasteczku można było oddać krew czy zarejestrować się w bazie dawców szpiku.
Na parkingu przy galerii M1, "zagrała" Motoorkiestra. Były pokazy drifftowania, licytacje przejazdów m.in. kultowym Audi S1 czy Fiatem 126p i spotkania z gwiazdami świata motoryzacyjnego.
Z kolei miłośnicy biegania, w samo południe, wzieli udział w VIII biegu Wielkich Serc na Bulwarach Wiślanych, a morsy urządziły na Bagrach kąpiel w "afrykańskim stylu"
W tym roku wyjątkowo, u niektórych kwestujących wolontariuszy, swój datek można było przekazać za pomocą karty płatniczej. Nie zapominajmy o trwających od miesiąca aukcjach internetowych, na których wystawione zostały m.in. sukienki Małgorzaty Kożuchowskiej, elektryczny Fiat 500, bilety do teatru, vouchery do hoteli, term i restauracji. W zeszłym roku, w samym Krakowie udało się zebrać 2 miliony złotych, z czego 120 tysięcy pochodziło właśnie z aukcji.
Reklama
Wreszcie o godzinie 20:00 na Powiślu, rozbłysło „Morze zimnych ogni”. Tradycyjne "Światełko do nieba" w tym roku zwieńczone serduszkiem z dronów.