Pechowy początek funkcjonowania nowej linii tramwajowej do Górki Narodowej. Zabrakło prądu i tramwaje przez kilkadziesiąt minut nie jeździły.
Z powodu braku napięcia w sieci trakcyjnej na ulicy Pachońskiego tramwaje po godzinie 8.00 przestały jeździć do Górki Narodowej. To pierwszy dzień funkcjonowania nowej linii tramwajowej. Linie „18” i „50” jeżdziły na skróconej trasie do Krowodrzy Górki. Po kilkudziesięciu minutach awaria została usunięta.
Oficjalne otwarcie linii odbyło się w sobotę, ale od poniedziałku miały zacząć regularnie kursować tramwaje linii 18 do pętli Czerwone Maki P+R ( planowo co 7,5 minuty), oraz linii 50 do pętli Kurdwanów P+R/Borek Fałęcki (planowo co 5 minut).
ZOBACZ: Tak mieszkańcy witali tramwaj na nowo wybudowanej trasie, to "rewolucyjna zmiana"
Na razie tramwaje kursują bez obsługi pasażerów na pętli Górka Narodowa. Ostatnim obsługiwanym przystankiem będzie przystanek na ulic Banacha. Już teraz jednak linia radykalnie poprawiła komunikację z centrum miasta.
Reklama
Budowa linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej powstaje przy znacznym dofinansowaniu zewnętrznym. Są to środki z Unii Europejskiej, ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014–2020. Realizacja projektu została także wsparta przez środki rządowe, przyznane Gminie Kraków w ramach przygotowań do Igrzysk Europejskich.
Przy okazji powstało ponad 6 km ścieżek rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych. W związku z całą inwestycją wycięto 3477 drzew, które kolidowały z torami, układem drogowym czy parkingami i ścieżkami rowerowymi, ale urzędnicy zapewniają, że w zamian w okolicy zostanie nasadzona jeszcze większa liczba drzew i krzewów.
