W MIEŚCIE

Jest brzydki, trudno tam wejść, a ma być bardziej oblegany niż Kraków Główny

opublikowano: 3 WRZEŚNIA 2023, 13:54autor: TR WZ
Jest brzydki, trudno tam wejść, a ma być bardziej oblegany niż Kraków Główny

Pociągi zatrzymują się już na nowym przystanku kolejowym Kraków – Grzegórzki. Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk twierdzi, że  będzie bardziej oblegany przez pasażerów komunikacji aglomeracyjnej niż Kraków Główny. Rzeczywiście to ważny węzeł przesiadkowy w Krakowie, ale głosów krytycznych dotyczących wykonania nie brakuje.

 

Na przystanku Kraków — Grzegórzki pasażerowie mogą łatwo przesiąść się do autobusów i tramwajów, ale czy został odpowiednio zaprojektowany do funkcji, które ma spełniać?

Po pierwsze nowy przystanek kolejowy jest brzydki. Stalowa konstrukcja z aluminiowym poszyciem i małymi okienkami robi dość ponure wrażenie. Dostać się na perony nie jest łatwo, klatki schodowe nie są zbyt szerokie, nie ma ruchomych schodów (windy mogą nie wystarczyć), a od strony Kazimierza są tylko schody, w dodatku niezadaszone i zimą mogą być spore problemy z ich pokonywaniem.

Cała inwestycja – modernizacja linii kolejowej od Podłęża do Krakowa Głównego pochłonęła ponad miliard złotych, na odcinku od Zabłocia do Krakowa Głównego zbudowano dwa dodatkowe tory, estakadę i trzy nowe mosty na Wiśle.

Nowa infrastruktura miała radykalnie poprawić przepustowość linii kolejowej, a tymczasem już na początku pojawiły się problemy.

W godzinach szczytu pociąg na Grzegórzkach będzie się zatrzymywał co 6-8 minut (w sumie ma to być ponad 120 składów dziennie), natomiast wszystkich pociągów przejeżdżających estakadami ma być ok. 200 na dobę. Na nowym przystanku na razie nie będą się zatrzymywać wszystkie pociągi osobowe. Omijać go będą pociągi z Tarnowa i Nowego Sącza.

Reklama

Nowe perony na Grzegórzkach zostały zbudowane przy torach zewnętrznych, przeznaczonych do ruchu aglomeracyjnego. Korzystają z nich jednak także pociągi dalekobieżne i międzynarodowe pociągi kursujące w kierunku Skawiny, Zakopanego lub granicy z Czechami. Nie ma bowiem na dalszym odcinku rozjazdów, które umożliwiałyby przejazd pociągów z wewnętrznych torów dalekobieżnych na łącznicę w kierunku Skawiny.

Galeria: Przystanek kolejowy Kraków - Grzegórzki otwarty, "najwyższe perony w Krakowie" (id: 2380)

To powoduje kłopot z przejazdem przez stację większej liczby pociągów aglomeracyjnych. Co prawda po fali krytyki Koleje Małopolskie zapowiedziały, że od 1 października wszystkie pociągi aglomeracyjne będą się zatrzymywać na stacji Kraków – Grzegórzki, ale z pewnością wpłynie to na opóźnienia pociągów, bo nowy rozkład jazdy już obowiązuje.

Te kłopoty z przepustowością są o tyle dziwne, że na  podobnej estakadzie Grabiszyńskiej we Wrocławiu (z trzema torami) w ciągu doby przejeżdża ponad 400 pasażerskich, a w Krakowie o połowę mniej.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności