Po raz pierwszy obchodzimy dziś nowe krakowskie święto. 20 czerwca Obwarzanek Day, czyli święto krakowskiego obwarzanka, zorganizowane przez Żywe Muzeum Obwarzanka.
Reklama
Krakowski obwarzanek to prawdziwy przysmak, który od dekad stanowi symbol Krakowa, a wózki sprzedawców na stałe wrosły w krajobraz krakowskich ulic. . Pierwsza pisemna wzmianka o krakowskim obwarzanku pochodzi z 1394 roku - w księgach finansowych dworu króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi zapisano wtedy „dla królowej pani pro circulis obrzanky 1 grosz”.
Dziś na mieszkańców Krakowa w wybranych miejscach czekają darmowe obwarzanki. Żywe Muzeum Obwarzanka deklaruje również, że dostępne będą także przypinki z logiem wydarzenia, w postaci pięknego okrągłego obwarzanka, skubanego przez gołębia.
Darmowe obwarzanki: Na przystankach MPK „Teatr Słowackiego” i „Rondo Kocmyrzowskie im. Ks. Gorzelanego” oraz w okolicy kawiarni Społeczna Kaffka (ul. Na Kozłówce 25)
Żywe Muzeum Obwarzanka powstało w 2017 r. i od tej pory stanowi wyjątkową atrakcję zarówno dla turystów, jak i samych krakowian. Tu zwiedzający sami produkują „eksponaty”.
Reklama
Zrobienie obwarzanka wcale nie jest takie trudne. Najbardziej czasochłonne jest rozrobienie ciasta, ale za to wystarczy zaledwie 5 produktów, które i tak znajdują się w niemal każdym domu (woda, sól, cukier, drożdże, mąka), by przystąpić do pracy. W muzeum ciasto jest już gotowe, a my możemy oddać się przyjemności nadania mu tradycyjnej, krakowskiej formy.
Później gotowy wypiek dostajemy na pamiątkę. Oficjalnie nie można go jeść (sanepid), ale jak się domyślacie, nie za bardzo wzięliśmy sobie to do serca.
I pamiętajcie: nigdy, przenigdy nie nazywajcie obwarzanka preclem czy bajglem. Obwarzanek, precel i bajgiel to trzy zupełnie różne wypieki. Precle są znacznie mniejsze i cieńsze od obwarzanków, również mają owalny kształt, ale są splecione w ósemkę, podczas gdy obwarzankom brakuje wewnętrznego splotu. Bajgle natomiast nie są plecione, to raczej bułki z dziurką w środku.