Jeden z najbardziej kontrowersyjnych biznesmenów w branży lotniczej prezes Ryanaira Michael O'Leary zapowiedział na konferencji prasowej inwestycję w Krakowie o wartości 600 milionów złotych. Irlandzki przewoźnik wbuduje najnowocześniejsze w Europie Środkowej centrum symulatorowo-treningowe.
Reklama
O'Leary to postać kontrowersyjna, ale i nietuzinkowa. Słynie z ostrych wypowiedzi i niekonwecjonalnego zachowania. Tym razem było grzecznie, bo do Krakowa przyjechał, by ogłosić dużą inwestycję w sąsiedztwie Kraków Airport.
Centrum powstanie obok krakowskiego lotniska, a swoją wielkością ma dorównać największemu centrum treningowemu linii znajdującemu się w Londynie. W Krakowie ma się szkolić nawet 500 osób dziennie (pilotów, mechaników lotniczych). Będą mieć do dyspozycji dziesięć innowacyjnych symulatorów lotu, w tym pierwsze symulatory Boeinga 737-8200 "Gamechanger". Dzięki uruchomieniu centrum powstanie 150 nowych miejsc pracy.
- Cieszymy się, że to właśnie w Krakowie Ryanair wybuduje nowe centrum symulatorowo-treningowe, to pokazuje jak Kraków jest postrzegany na świecie - mówił obecny na konferencji prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Budowa centrum ma się zakończyć pod koniec 2024 roku. Pierwszy etap z 4 symulatorami lotu ma zostać uruchomiony w roku 2025 r., pełną zdolność szkoleniową obiekt ma osiągnąć rok później. Budowa centrum jest finansowana przez irlandzką linię. Miasto pokryje koszty nowej 400-metrowej drogi dojazdowej.